Wynik spotkania otworzyła rzutem ze skrzydła Monika Migała. Koszalinianki nie potrafiły sforsować obrony Mistrza Polski. Ich niemoc strzelecka trwała aż dziewięć minut! W tym czasie lubinianki zdobyły cztery bramki z rzędu i w 9. minucie prowadziły 4:0. Pierwszą bramkę dla Politechniki zdobyła Kamila Całużyńska.
W tym momencie gra się wyrównała. Gospodynie zaczęły grać lepiej w ataku oraz obronie. Zdołały doprowadzić do pierwszego remisu w tym meczu 5:5 (13') dzięki bramce zdobytej ze skrzydła przez Dorotę Błaszczyk. Przez kolejne minuty żaden z zespołów nie potrafił się wstrzelić w bramkę.
Z dobrej strony pokazywała się Anna Morawiec w bramce AZS-u oraz Izabela Czarna w bramce Zagłębia, które wielokrotnie zatrzymywały rzuty zawodniczek z pola. Politechnice starczyło sił jedynie do 22. minuty. Od tego momentu na boisku istniały tylko podopieczne Bożeny Karkut. Zdobyły one cztery bramki z rzędu i schodziły po trzydziestu minutach prowadząc 12:8.
Zawodniczki Politechniki Koszalińskiej nie podniosły się już. Popełniały dużo błędów, w szczególności Tatiana Bilenia, która oddawała niecelne rzuty oraz źle podawała. Mistrzynie wykorzystały tę słabość podopiecznych Waldemara Szafulskiego i skrupulatnie powiększały przewagę, która oscylowała w rejonie ośmiu, dziewięciu bramek. Wynik meczu ustaliła na cztery minuty przed końcem spotkania Joanna Obrusiewicz.
KU AZS Politechnika Koszalińska - KGHM Metraco Zagłębie Lubin 17:26 (8:12)
AZS Politechnika Koszalińska: Kwiecień, Morawiec - Kobyłecka 3, Olek 1, Bilenia 1(1/2), Dworaczyk 4(2/2), Muchocka 1, Łach, Całużyńska 4(1/1), Błaszczyk 2, Koprowska 1, Nowicka
Kary: 12 minut (Dworaczyk, Koprowska, Całużyńska, Kobyłecka 3x - gradacja kar)
Karne: 4/5
Metraco Zagłębie Lubin: Maliczkiewicz, Tsvirko, Czarna - Załęczna 6(1/2), Pałagan 4(3/3), Semeniuk-Olchawa 4(0/1), Obrusiewicz 4, Migała 4, Jelić 1, Orzeszka 1, Bader 2, Jochymek
Kary: 14 minut (Pałagan 2x, Załęczna, Migała, Obrusiewicz 2x, Jelić)
Karne: 4/6
Sędziowali: Paweł Kaszubski – Piotr Wojdyr (oboje Gdańsk)
Widzów: 800