Faworytki nie zawiodły (wyniki)

W niedzielę piłkarki ręczne z PGNiG Superligi dokończył 17. kolejkę spotkań. Faworytki nie zawiodły, zwycięstwa odniosły mistrzynie oraz wicemistrzynie Polski.

W tym artykule dowiesz się o:

W szlagierowym spotkaniu 17. kolejki Politechnika Koszalińska podejmowała KGHM Metraco Zagłębie Lubin. Akademiczki w ostatnim czasie imponują wysoką formą, a w rozgrywkach Pucharu Polski pokonały już Zagłębie. W niedzielę lepsze okazały się jednak Miedziowe. Na parkiecie w Koszalinie przez 25 minut toczyła się niezwykle wyrówna walka. Później do głosu doszły podopieczne Bożeny Karkut, które do szatni zeszły prowadząc 12:8. Po zmianie stron mistrzynie Polski systematycznie powiększały swoje prowadzenie, które w 50 minucie wyniosło dziesięć bramek 25:15. Ostatecznie Zagłębie zwyciężyło 26:17 i zrewanżowało się Akademiczkom za pucharową klęskę.

Mniej emocji dostarczyło spotkanie w Lublinie. Szczypiornistki miejscowego SPR-u już po 10 minutach gry prowadziły 8:5. Z każdą upływającą minutą rosła przewagą lublinianek nad KPR-em Jelenia Góra. Podopieczne Edwarda Jankowskiego po pierwszej połowie prowadziły różnicą siedmiu trafień. W drugiej części zawodów przewaga miejscowego SPR-u była jeszcze bardziej widoczna. Lublinianki imponowały skutecznością, bezlitośnie wykorzystując błędy rywalek. Ostatecznie mecz zakończył się wysokim zwycięstwem SPR-u 44:24.

W Gdyni, podobnie jak w Lublinie, kibice nie byli świadkami zbyt emocjonującego widowiska. Piłkarki ręczne Vistalu Łączpolu łatwo poradziły sobie z KSS-em Kielce. Pierwszy kwadrans spotkania był wyrównany - 11;9, później miejscowe szczypiornistki odskoczyły rywalkom na sześć bramek - 15:9. Do szatni zespoły zeszły przy stanie 19:15. W drugiej połowie Vistal Łączpol pewnie kontrolował wynik pojedynku. Zespół Zdzisława Wąsa nie był w stanie nawiązać wyrównanej walki z wyżej notowanym rywalem. Gdynianki zwyciężyły 35:28, zapisując na swoim koncie kolejne cenne zwycięstwo.

Najwięcej emocji spośród spotkań 17. kolejki dostarczyło to rozegrane we Wrocławiu. Słabo spisujące się w ostatnim czasie miejscowe Akademiczki gościły Piotrcovię Piotrków Tryb. Zespół z Dolnego Śląska chciał zdobyć cenne punkty w bezpośrednim pojedynku z rywalem walczącym o awans do fazy play-off. Po 25 minutach gry AZS AWF prowadził 14:11, jednak zespoły zeszły do szatni remisując 16:16. W drugiej połowie wrocławianki również były stroną przeważającą, ambitne piotrkowianki nie dawały jednak za wygraną. W 48 minucie tablica wyników pokazywała rezultat 25;25. W końcówce więcej zimnej krwi zachowały Akademicki, które zwyciężyły 31:29.

AZS Politechnika Koszalińska - KGHM Metraco Zagłębie Lubin 17:26 (8:12)
Najwięcej bramek: dla KU AZS - Joanna Dworaczyk 5, Kamila Całużyńska 4; dla KGHM Zagłębie - Kaja Załęczna 6, Anna Paugan, Karolina Semeniuk, Joanna Obrusiewicz i Monika Migała po 4.

SPR Lublin - KPR Jelenia Góra 44:24 (20:13)
Najwięcej bramek: dla SPR - Alina Wojtas i Agnieszka Kocela po 6, Małgorzata Majerek i Ewa Wilczek po 5; dla KPR - Joanna Załoga 9, Marta Dąbrowska i Monika Odrowska po 4.

Vistal Łączpol Gdynia - KSS Kielce 35:28 (19:15)
Najwięcej bramek: dla Vistalu - Karolina Szwed 9, Patrycja Kulwińska 8; dla KSS - Stefka Agowa 7, Marta Rosińska i Kamila Skrzyniarz po 5.

AZS AWF Gardinia Wrocław - MKS Piotrcovia Piotrków Tryb. 31:29 (16:16)

#DrużynaMPktZZpkPpkPBramki
1. MKS Zagłębie Lubin 18 54 18 0 0 0 580:388
2. MKS Lublin 18 42 13 1 1 2 518:470
3. KPR Gminy Kobierzyce 18 40 13 0 1 3 532:446
4. MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 18 30 10 0 0 8 518:491
5. Eurobud JKS Jarosław 18 27 7 2 2 7 468:466
6. Galiczanka Lwów 18 24 7 1 1 9 485:506
7. EKS Start Elbląg 18 18 6 0 0 12 474:548
8. MKS MOS Gniezno 18 17 5 1 0 12 472:563
9. Młyny Stoisław Koszalin 18 15 4 1 1 12 459:509
10. KPR Ruch Chorzów 18 3 1 0 0 17 458:577

Komentarze (1)
avatar
m_halski
23.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Politechnika pokazała, że jak brakuje zawodniczki, która potrafi rzucić z drugiej linii to trudno mecz wygrać.