Patryk Abram: Będziemy na świeżości

Zespół Spójni Wybrzeża Gdańsk przygotowuje się do rundy rewanżowej I ligi. O tym okresie wypowiedział się zawodnik klubu znad morza, Patryk Abram, który uczestniczył też w zgrupowaniach młodzieżowej reprezentacji Polski.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski

Zawodnicy Spójni Wybrzeża Gdańsk do rundy rewanżowej przygotowują się bez trenerów Daniela Waszkiewicza i Damiana Wleklaka. Czy były jakieś różnice w zajęciach z tego względu? - Zajęcia nie różnią się bardzo. Mamy podobny plan, bardzo podobne ćwiczenia. Różnica między aktualnymi zajęciami polega na tym że intensywność jest trochę większa. Musimy się dobrze się przygotować do nadchodzącej rundy – powiedział Patryk Abram, który nie odnotował też żadnych większych innowacji w porównaniu do wcześniejszych zajęć. - Nic mnie nie zaskoczyło. Trenujemy tak jak dotychczas. Pięć dni w tygodniu. Po drodze był wspomniany turniej o Puchar Burmistrza miasta Elbląga, dwa sparingi. Ja, Krzysiu Mogielnicki i Artur Chmieliński na krótki czas musieliśmy opuścić treningi ze względu na to że zostaliśmy powołani na zgrupowanie kadry młodzieżowej. I jak się dowiadywaliśmy nie było jakiś innowacji wprowadzanych na treningach - dodał.

Ze względu na Mistrzostwa Europy, zawodnicy Spójni Wybrzeża później skończyli rundę jesienną i później zaczną wiosenną. To dla nich korzystne biorąc pod uwagę, że Polski Cukier-Pomezania Malbork, z którą ją 4 lutego będzie już po pierwszym meczu w tym roku? - Myślę, że tak. Może mieć to korzystny wpływ na nasz mecz z Malborkiem - zapowiedział Abram. - Powalczymy o zwycięstwo jak w każdym naszym meczu. Będziemy na świeżości. Uważam że jest to duży plus w meczu przeciwko dobrze poukładanej drużynie z Malborka - dodał lewoskrzydłowy Spójni Wybrzeża.

Do zespołu doszedł nowy zawodnik, Krystian Nidzgorski, ale odszedł Bartosz Walasek. - No niestety Bartka do opuszczenia drużyny zmusiły kłopoty ze ścięgnem Achillesa. Jest to osłabienie zespołu. Bartek to doświadczony gracz. Natomiast Krystian na pewno jest wzmocnieniem naszej drużyny. W turnieju towarzyskim w Elblągu pokazał że będzie wzmocnieniem. Dobrze wkomponował się w zespół. Uważam, że może nam pomóc w osiągnięciu lepszych wyników - ocenił Patryk Abram.

Wychowanek Nielby Wągrowiec brał udział w zgrupowaniu kadry młodzieżowej, jednak w meczach wiele nie zagrał. Mimo to jest zadowolony z pobytu na zgrupowaniu. - Może za wiele nie pograłem. Uważam jednak, że zgrupowania mimo wszystko zawsze coś dają. W Płocku zmierzyliśmy się z mistrzami świata naszego rocznika a to już jest coś. W Cetniewie trener skupił się na indywidualnych umiejętnościach każdego z nas. Było mniej taktyki niż zwykle. Przygotowywaliśmy się też pod względem fizycznym - opisał Abram, który nie może już się doczekać pierwszych meczów ligowych w tym roku. - Nastroje tak jak zawsze. Zamierzamy walczyć. Chłopacy ciężko przygotowywali się do tej rundy. Myślę, że wyjdziemy głodni, spragnieni gry i ta runda będzie udana - zakończył.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×