Potwierdzono transfery Białorusinek do Pogoni Baltica Szczecin

We wtorek, 2 lutego, ostatecznie pomyślnie zakończono negocjacje w sprawie pozyskania testowanych od prawie dwóch tygodni trzech nowych twarzy w występującej w PGNiG Superlidzie Kobiet SPR Pogoni Baltica Szczecin.

Pozyskanie Volhy Piatrovej, Natalii Kurianowicz i Hanny Jaszczuk potwierdziła Komisja Zmiany Barw klubowych ZPRP.

Bardzo mocno o Białorusinki zabiegał trener portowej siódemki Robert Nowakowski. - Ja bym chciał wszystkie, całą trójkę, ale jak wiadomo tylko trzy mogą grać w zespole, ale jakby była taka możliwość mógłbym sobie zmieniać do meczu, bo jedna musiałaby nie łapać się do składu, bo jest jeszcze jedna - Olga Kuznetsova.

Niemalże pewne wydaje się więc już to, że w najbliższym, bardzo ważnym spotkaniu przeciwko KPR-owi Jelenia Góra, Pogoń Baltica zagra w bardziej międzynarodowym składzie niż to miało miejsce do tej pory.

Szczecinianki muszą walczyć o każdy punkt w ostatnich spotkaniach rundy zasadniczej, aby do play-out przystąpić z jak najlepszym bilansem punktowym. Szanse na utrzymanie są co prawda minimalne, ale sport ma to do siebie, że niespodzianki się zdarzają.

Komentarze (5)
avatar
dan
2.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może i od września trafią do innych zespołów,ale najpierw trzeba za nie zapłacić i to niemałe pieniądze.Póki co będą grały w Pogoni ,a jedna z nich dwa lata temu w rozgrywkach Challeng Cup rzuc Czytaj całość
avatar
Observator
2.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zawodniczki ograją się w Lidze - Polska je zobaczy
a jeśli okażą się dobre i przydane to od września trafią
do innych Zespołów ?! 
_krzysiek
2.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trudno ocenić co wniosą do zespołu ale z wypowiedzi trenera przynajmniej wynika, że ich poziom gry jest lepszy niż obecnie grających dziewczyn i planuje je wystawiać w podstawowym składzie. Moż Czytaj całość
avatar
derek
2.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wyrzucanie kasy w błoto moim zdaniem. spójrzcie na tabele na dole po prawej stronie i odpowiedźcie sobie na pytanie czy tak właśnie nie jest