Ivan Nikcević: Polska jest nieprzewidywalna

W dniach 6-8 kwietnia w hiszpańskim Alicante odbędzie się jeden z trzech turniejów kwalifikacyjnych do IO w Londynie. W walce o olimpijskie bilety rywalizować będą Hiszpania, Polska, Serbia i Algieria.

- Hiszpania jest największym faworytem do zakwalifikowania się do Londynu. Zrobili wszystko, by zorganizować ten turniej i zakwalifikować się do igrzysk olimpijskich. Ich największą bronią jest obrona 5-1. Musimy zachować ostrożność, grać w obronie na takim samym poziomie jak podczas mistrzostw Europy i zatrzymać ich kontratak. Oni nie mają szacunku dla nikogo - mówi lewoskrzydłowy Serbów, Ivan Nikcević.

31-letni szczypiornista scharakteryzował również pozostałych uczestników turnieju w Alicante - Polskę i Algierię. - Polska jest nieprzewidywalna. Może pokonać każdego, ale także przegrać z dużo słabszymi rywalami. Moim życzeniem jest, aby zapewnić awans na igrzyska po dwóch meczach, ale też musimy wziąć Algierię na poważnie - podkreślił zawodnik hiszpańskiego Cuatro Rayas Valladolid.

Na styczniowych ME Serbowie doszli do wielkiego finału, lecz zdaniem wielu grając na obcej ziemi Plavi nie będą już tacy groźni. - Wiele osób zaprzecza temu co zrobiliśmy. Mówią, że graliśmy w Belgradzie, że nie dokonalibyśmy tego, grając gdzieś indziej. Alicante to prawdziwa okazja i motywacja, aby udowodnić, że nie przez przypadek byliśmy w finale mistrzostw Europy - zakończył Nikcević.

Ivan Nikcević
Ivan Nikcević
Komentarze (4)
miki
4.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Radzę poćwiczyć tłumaczenie z innych stron, bo Nikcević wcale nie powiedział, że Hiszpania nie ma szacunku do nikogo, tylko że ma wielki szacunek do Serbów oraz że wiele reprezentacji niesłuszn Czytaj całość
avatar
malina
4.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no ciekawe co tym razem pokażą Serbowie, nie graja u siebie i sędziowie nie będą tak przychylni