Mała rewolucja na Tumskim Wzgórzu?

Zarówno w polskich, jak i zagranicznych mediach pojawiają się informacje dotyczące ruchów transferowych mistrzów Polski. Według nich zakontraktowano już czterech graczy - Ivana Nikcevicia, Marina Sego, Petara Nenadić oraz Valentina Ghionea. Jak będzie wyglądała kadra Nafciarzy w przyszłym sezonie?

Damian Falkowski
Damian Falkowski

Czterech nowych

W przyszłym sezonie niebiesko-biało-niebieskie barwy będzie reprezentowało czterech nowych graczy. Najcenniejszy wydaje się być transfer serbskiego skrzydłowego Ivana Nikcevicia, uważanego za jednego z czołowych skrzydłowych Starego Kontynentu. Ten mierzący 182 centymetry i ważący 82 kilogramy lewoskrzydłowy hiszpańskiego Cuatro Rayas Valladolid dał się zapamiętać fanom szczypiorniaka nad Wisłą głównie z powodu dobrej gry w reprezentacji Serbii. Warto pamiętać, że to właśnie Nikcević zdobył bramkę na wagę remisu podczas spotkania turnieju kwalifikacyjnego do Igrzysk Olimpijskich z reprezentacją Polski, czym odebrał "biało-czerwonym" nadzieję na grę w tegorocznej IO. Kolejnym graczem, który wzmocni drużynę prowadzoną przez Larsa Walthera  będzie bramkarz Croatii Osiguranje Zagrzeb oraz reprezentacji Chorwacji - Marin Sego. Chorwat w rozmowie z portalem hrsport.net potwierdził, że od przyszłego sezonu będzie reprezentował barwy płockiego klubu. - Wisła ma obecnie dobry zespół i silnego sponsora, który z roku na rok coraz więcej inwestuje. Dowiedziałem się, iż przed przyszłym sezonem do drużyny ma trafić wielu wybitnych piłkarzy ręcznych. Dostałem kilka dobrych ofert, ale działacze z Płocka byli najszybsi i najbardziej konkretni, więc szybko doszliśmy do porozumienia - powiedział Sego.

Następnym graczem w talii Walthera będzie Petar Nenadic, były gracz m.in. FC Barcelony obecnie reprezentuje barwy duńskiego Team Tvis Holstebro. Nenadić mierzy 198 cm i waży 99 kilogramów. Serb jest w obecnym sezonie w bardzo dobrej formie, a jej szczyt osiągnął w ostatnich tygodniach. Warto dodać, że w tym sezonie nowy "Nafciarz" zdobył 165 bramek w 31 spotkaniach swojego klubu. Ostatnim z graczy, którzy mają dołączyć do drużyny z Płocka jest rumuński skrzydłowy Valentin Ghionea. Zawodnik HCM Constanty, która w ostatnich tygodniach boryka się z problemami finansowymi, był łączony z płockim klubem jeszcze przed początkiem obecnego sezonu. Obecnie Ghionea w rozmowie z naszym serwisem potwierdza, że prowadzi rozmowy na temat swoich przenosin na Tumskie Wzgórze. - Mogę powiedzieć, że prowadzę zaawansowane rozmowy z Wisłą, jednak o szczegóły proszę pytać prezesa klubu - powiedział Valentin Ghionea. Aby wszystkie powyższe transfery doszły do skutku zgodę na nie musi wydać zbierająca się dziś Rada Nadzorcza SPR Wisły Płock.

Ośmiu odejdzie?

W obliczu powyższych transferów oraz zapowiedzi zmniejszenia kadry zespołu do szesnastu zawodników, niemal pewne jest, że płocki klub opuści duża liczba zawodników. Najprawdopodobniej zespół mistrza Polski opuszczą - Morten Seier , Joakim Backstrom, Kenneth Olsen, Grzegorz Gomółka, Luka Dobelsek oraz Arkadiusz Miszka, który otrzymał konkretną propozycję gry w rodzinnym Zabrzu. Nieznana jest również przyszłość  Michała Zołoteńki oraz Zbigniewa Kwiatkowskiego. Ten ostatni planuje spróbować swoich sił w niemieckiej Bundeslidze. Warto przypomnieć, że "Kwiatek" był bliski przejścia do klubu zza zachodniej granicy już w czasie zimowej przerwy w rozgrywkach. Oprócz wymienionych wyżej zawodników w niebiesko-biało-niebieskich barwach kibice nie zobaczą w przyszłym sezonie Kamila Mokrzkiego, który zostaje w Zabrzu oraz najprawdopodobniej Tomasza Klingera , który obecnie przebywa na wypożyczeniu w Jurandzie Ciechanów, a o jego podpis na kontrakcie na przyszły sezon walczy większość ekip PGNiG Superligi.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×