Wojciech Zydroń od dwóch miesięcy nie jest zawodnikiem Azotów Puławy. Zobacz materiał, w którym na temat zaistniałej sytuacji wypowiadają się prezes nadwiślańskiego klubu, Jerzy Witaszek oraz miejscowi kibice.
śmiać mi się chce jak słyszę takie opinie o Wojtku,że leci na kasę itd
28KI
17.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Wygrałem zakład o 2 piwa! Założyłem się z kumplem, że po tym wpisie odezwie się Pani lola i zwali ten wpis na Prezesa (pierwsze piwo). Drugi zakład o piwo to taki, że odezwie się szczypiorniak Czytaj całość
szczypiorniak
17.05.2012
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Do 28KI - Powitać na stonie Prezesa lub przydupasa Prezesa. Mając w zespole najlepszego strzelca ligi i tak go potraktować, to może zrobić tylko człowiek bardzo mało inteligentny. Kompletny braCzytaj całość
lo la
17.05.2012
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
28 KI – czyżby to sam Pan prezes? Bo kto inny w taki drobiazgowy sposób, pozbierałby te wszystkie wiadomości o Zydroniu i zrobiłby z niego czarny charakter? To wszystko co Pan pisze o Wojtki nDuże pieniądze mu się należały bo był najlepszy w Puławach! To dla niego większość kibiców przychodziła na mecze, nigdy nas nie zawiódł. Obniżył loty? Przecież był kontuzjowany, nie daliście mu szansy! Artykuł „WĘDKARZ..” – przecież jest wyraźnie napisane, że Zyga nie przeszedł do szwajcarskiego klubu bo wolał zostać w Polsce, co jest równoznaczne z mniejszą kasą! A kto nie chciałby mieć Porsche Cayenne? – chyba jakiś dureń. Może i „wyleciał” z Kielc, ale dlatego, że odważył się wychylić zza szeregu i walczyć o racje swoje i kolegów, a to bardzo dobrze o nim świadczy. P.S. Broni się Pan, oczernia Zygę w bardzo nieelegancki sposób, ale to jego stronę wszyscy trzymają. Nigdy nie zapomnimy tych wspaniałych chwil, których doświadczyliśmy dzięki NIEMU... Czytaj całość
28KI
17.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Pani „lolu”. No, no - odważnie. Każda kobieta ceni sobie fenomenalnego zawodnika. To normalne. Co do pozostałej części Pani wypowiedzi to jest odwrotnie. To dla Wojtka liczy się tylko kasa,kashttp://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20071116/AKTUALNOSCI/71116054 „Sport > Wojciech Zydroń został zawieszony przez zarząd Vive Dodano: 16 listopada 2007, 13:15 Autor: /PK/ Wojciech Zydroń, piłkarz ręczny Vive Kielce, został zawieszony w prawach zawodnika. Zydroń zaprotestował przeciwko nałożeniu na niego kary, którą otrzymali szczypiorniści Vive za postawę w przegranym meczu z Techtransem Elbląg, ponieważ nie grał w tym spotkaniu. Jak powiedział prezes Vive Bertus Servaas, zawieszenie to efekt tego protestu, jak również, zdaniem zarządu, nieodpowiedniego podejścia zawodnika do swoich obowiązków w tym sezonie. O dalszych konsekwencjach zawieszenia zarząd zadecyduje w przyszłym tygodniu” Więc widzi Pani. Wyleciał z Vive za wygórowane żądania finansowe i za „nieodpowiednie podejścia zawodnika do swoich obowiązków w tym sezonie”. To samo było w Puławach. Na początku było O.K. Zdobył uznanie, sympatie kibiców trenerów, zarządu klubu. Urosły mu piórka. I ZACZĘŁO SIĘ. Żądanie coraz więcej pieniędzy mimo że miał słabsze wyniki. Rzeczywiście zarząd klubu popełnił błąd. Zbyt późno zorientowali się że powtarza się sytuacja z Vive. Powinni rozwiązać z nim kontrakt najpóźniej w listopadzie 2011r. Wojtek już wtedy jeździł po Polsce i szukał klubu. Nikt jakoś nie wystąpił z propozycją przejęcia go. Nie chcą go w Vive, Puławach. Nie chcieli w Płocku, Kwidzynie, Lubiniu, Zabrzu. Nawet nie chcieli go w Mielcu i Legnicy, mimo że na filmiku trenerzy pozytywnie się o nim wyrażali jako zawodniku. Coś w tym „kryształowym” zawodniku chyba jednak musi być. Mamy nowy klub w ekstraklasie,w Szczecinie. Zbierają zawodników wszystkich, byle się tylko utrzymać w lidze. Czy Wojtek jest dobry jako zawodnik? TAK. Przez rok góra dwa będzie dobrze grał. Może nawet b.dobrze. A gdy odrosną mu piórka, zdobędzie sympatie kibiców, TO SIĘ ZNÓW ZACZNIE to co w Vive, Puławach. JAK TO MÓWIĄ – DO TRZECH RAZY SZTUKA. Mimo wszystko niech mu Pani życzy w moim imieniu powodzenia w Szczecinie. Czytaj całość
Zalogowani mogą więcej
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką
To wszystko co Pan pisze o Wojtki nDuże pieniądze mu się należały bo był najlepszy w Puławach! To dla niego większość kibiców przychodziła na mecze, nigdy nas nie zawiódł. Obniżył loty? Przecież był kontuzjowany, nie daliście mu szansy! Artykuł „WĘDKARZ..” – przecież jest wyraźnie napisane, że Zyga nie przeszedł do szwajcarskiego klubu bo wolał zostać w Polsce, co jest równoznaczne z mniejszą kasą! A kto nie chciałby mieć Porsche Cayenne? – chyba jakiś dureń. Może i „wyleciał” z Kielc, ale dlatego, że odważył się wychylić zza szeregu i walczyć o racje swoje i kolegów, a to bardzo dobrze o nim świadczy. P.S.
Broni się Pan, oczernia Zygę w bardzo nieelegancki sposób, ale to jego stronę wszyscy trzymają.
Nigdy nie zapomnimy tych wspaniałych chwil, których doświadczyliśmy dzięki NIEMU... Czytaj całość
„Sport > Wojciech Zydroń został zawieszony przez zarząd Vive
Dodano: 16 listopada 2007, 13:15 Autor: /PK/
Wojciech Zydroń, piłkarz ręczny Vive Kielce, został zawieszony w prawach zawodnika.
Zydroń zaprotestował przeciwko nałożeniu na niego kary, którą otrzymali szczypiorniści Vive za postawę w przegranym meczu z Techtransem Elbląg, ponieważ nie grał w tym spotkaniu. Jak powiedział prezes Vive Bertus Servaas, zawieszenie to efekt tego protestu, jak również, zdaniem zarządu, nieodpowiedniego podejścia zawodnika do swoich obowiązków w tym sezonie. O dalszych konsekwencjach zawieszenia zarząd zadecyduje w przyszłym tygodniu” Więc widzi Pani. Wyleciał z Vive za wygórowane żądania finansowe i za „nieodpowiednie podejścia zawodnika do swoich obowiązków w tym sezonie”.
To samo było w Puławach. Na początku było O.K. Zdobył uznanie, sympatie kibiców trenerów, zarządu klubu. Urosły mu piórka. I ZACZĘŁO SIĘ. Żądanie coraz więcej pieniędzy mimo że miał słabsze wyniki. Rzeczywiście zarząd klubu popełnił błąd. Zbyt późno zorientowali się że powtarza się sytuacja z Vive. Powinni rozwiązać z nim kontrakt najpóźniej w listopadzie 2011r. Wojtek już wtedy jeździł po Polsce i szukał klubu. Nikt jakoś nie wystąpił z propozycją przejęcia go. Nie chcą go w Vive, Puławach. Nie chcieli w Płocku, Kwidzynie, Lubiniu, Zabrzu. Nawet nie chcieli go w Mielcu i Legnicy, mimo że na filmiku trenerzy pozytywnie się o nim wyrażali jako zawodniku. Coś w tym „kryształowym” zawodniku chyba jednak musi być. Mamy nowy klub w ekstraklasie,w Szczecinie. Zbierają zawodników wszystkich, byle się tylko utrzymać w lidze. Czy Wojtek jest dobry jako zawodnik? TAK. Przez rok góra dwa będzie dobrze grał. Może nawet b.dobrze. A gdy odrosną mu piórka, zdobędzie sympatie kibiców, TO SIĘ ZNÓW ZACZNIE to co w Vive, Puławach. JAK TO MÓWIĄ – DO TRZECH RAZY SZTUKA. Mimo wszystko niech mu Pani życzy w moim imieniu powodzenia w Szczecinie. Czytaj całość