Stal blisko drugiego medalu w historii (wideo)

Tauron Stal Mielec jest o krok od wywalczenia drugiego medalu w historii. Podopieczni Ryszarda Skutnika w miniony weekend dwukrotnie triumfowali w Kwidzynie z miejscowym MMTS-em. Brąz mają więc na wyciągnięcie ręki.

W poprzednim sezonie Stal Mielec była przez wielu skazywana na pożarcie. Na koniec okazało się jednak, że podopieczni Ryszarda Skutnika byli bez wątpienia "czarnym koniem" rozgrywek, plasując się ostatecznie na czwartej pozycji. Sporo osób uważało, że wynik osiągnięty przez mieleckich szczypiornistów był jedynie jednorazowym wyskokiem, tym bardziej, że znany był już styl gry popularnych Czeczeńców.

Obecne rozgrywki i wyniki jakie odnotowuje w nich ekipa z Podkarpacia pokazują jednak, że Stal jest zespołem, z którym należy się liczyć w walce o strefę medalową. -  Udowadniamy, że czwarta lokata jaką zajęliśmy w zeszłym roku nie była dziełem przypadku - nie ma wątpliwości Grzegorz Sobut, rozgrywający Tauron Stali Mielec. Gruszek w popiele nie zasypuje również prezes mieleckiego klubu, Antoni Weryński, który już myśli o nowym sezonie. Sternik podkarpackiej drużyny niedawno zakontraktował dwóch nowych zawodników.

Popularni Czeczeńcy mają komfortową sytuację w batalii o brązowy medal MP. Dzięki dwóm wyjazdowym zwycięstwom prowadzą w rywalizacji z MMTS-em Kwidzyn 2:0, mając ponadto atut własnej hali, która dla rywali nie jest zbyt gościnna (w tym sezonie wygrywały tylko Vive i Wisła).

Czy w najbliższy weekend mieleccy szczypiorniści zakończą rywalizacje w finale pocieszenia, zdobywając blisko po czterdziestoletniej przerwie drugi medali w historii klubu, a pierwszy z brązowego kruszcu?

Największe sukcesy w historii mieleckiego klubu:
* wicemistrzostwo Polski - 1975
* zdobywca Pucharu Polski - 1971
* 4. miejsce w PGNiG Superlidze - 2011
* historyczny występ w europejskich pucharach w rozgrywkach Challenge Cup - 2011/12 (mielczanie odpadli w 4. rundzie z greckim AO Diomidis Argous)

Materiał wideo pochodzi z oficjalnej strony Adama Babicza --->

Źródło artykułu: