Zhang Xinliang, zawodnik Guangzhou Long Lions, został zawieszony przez klub po tym, jak przemycił swoją dziewczynę w walizce do hotelu przed starciem z Qingdao DoubleStar. Mecz odbył się w niedzielę, 5 stycznia.
Cała sytuacja wyszła na jaw przez dziewczynę koszykarza, która opublikowała wideo z walizką na platformie Weibo. Choć później usunęła nagranie, materiał zdążył już trafić do sieci, co wywołało spore zamieszanie.
Jak informuje portal Shanghai Daily, zawodnik nie spał całą noc. Xinliang tłumaczył swoje zachowanie chęcią pomocy dziewczynie... w nauce. Mimo przeprosin, klub zdecydował się na wykluczenie go z najbliższych meczów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wystarczyło jedno zdjęcie. Polska gwiazda rozgrzała do czerwoności
Koszykarz wyraził żal za swoje postępowanie, ale to nie wystarczyło, by uniknąć kary.
Decyzja klubu spotkała się z różnymi reakcjami wśród fanów i mediów. Niektórzy uważają, że kara jest zbyt surowa, inni zaś podkreślają, że zawodnik powinien przestrzegać zasad obowiązujących w drużynie.
Poniżej możesz zobaczyć zdjęcie walizki, w której koszykarz przemycił swoją dziewczynę: