Przyczyną rozwiązania umowy jest fakt, iż Rumun jest wciąż związany kontraktem ze swoim poprzednim klubem. - Zarówno Juravliov jak i jego menadżer zapewniali nas, że kontrakt zawodnika z Ulim-Alexia wygasa z dniem 3 września br. Podpisaliśmy z nim umowę obowiązującą od 4 września. Zawodnik uczestniczył w treningach, wyjechał na obóz z zespołem, a klub wystąpił za pośrednictwem ZPRP do Europejskiej Federacji o jego certyfikat. Ku naszemu zdziwieniu otrzymaliśmy odpowiedź, że zawodnik jest związany z poprzednim pracodawcą kontraktem ważnym do października 2013 roku. Aby go pozyskać trzeba go wykupić z poprzedniego klubu. Takie rozwiązanie nas nie interesowało - przyznał na łamach oficjalnej strony internetowej puławskiego klubu prezes Jerzy Witaszek.
W obecnej sytuacji o miejsce w pierwszym składzie z Przemysławem Krajewskim rywalizował będzie nominalny rozgrywający Tomasz Kula lub jeden z klubowych juniorów.
Azoty bez rumuńskiego skrzydłowego!
Po zaledwie kilku tygodniach kończy się przygoda Artioma Juravliova z Azotami. Puławski klub zdecydował się rozwiązać w trybie natychmiastowym kontrakt z rumuńskim skrzydłowym.
Źródło artykułu:
dobrze dobrze tak ma byc :)
Nikt wam nie karze tu siedziec i czytac i bronic pseudo prezesa jest tyle pieknych rzeczy do robienia a wy marnujecie czas co ja nie napis Czytaj całość
20 godzin temu | Oceń: (3) | odpowiedz (5 komentarzy w tej dyskusji) Czytaj całość