Cenne punkty przywieźli dzisiaj z Dolnego Śląska zawodnicy poznańskiego MKS-u. Podopieczni Domana Leitgebera pokonali w Lubinie rewelację rozgrywek - Zagłębie II Lubin 28:24. Młodzi Lubinianie byli do tej kolejki zespołem, który nie przegrał żadnego meczu, a tylko jeden zremisował. Dzisiaj musieli uznań wyższość dobrze grającego zespołu z Wielkopolski.
Poznaniacy potwierdzili w tym spotkaniu, że mecze wygrywa się obroną. W pierwszej połowie stracili tylko 10 bramek, a w drugiej grając spokojnie i mądrze nie dali sobie odebrać zwycięstwa. W ataku brylowali Michał Kasperczak i wracający po kontuzji Tomasz Łączkowiak. To głównie dzięki nim do przerwy poznaniacy prowadzili różnicą pięciu bramek. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Goście kontrolowali przebieg meczu i konsekwentnie zwiększali swoją przewagę. W pewnym momencie prowadzili już siedmioma trafieniami, ale zryw gospodarzy w końcu meczu pozwolił im na częściowe zmniejszenie strat.
Ostatecznie MKS Poznań pokonał Zagłębie II Lubin 28:24 i zachował miano drużyny niepokonanej. W poznańskiej ekipie kolejne dobre zawody rozegrał wspomniany wcześniej starszy z braci Kasperczaków. Duże zagrożenie stwarzali miejscowym także leworęczni Tomasz Łączkowiak i Wojciech Leder. Bardzo ważną pracę w obronie wykonali Bartosz Przedpełski, Jakub Pochopień i Jakub Kasperczak, a cały zespół zasłużył na słowa pochwały. Po siedmiu kolejkach MKS zajmuje drugie miejsce w tabeli, tracąc dwa punkty do lidera z Grodkowa. Poznaniacy rozegrali jednak o jedno spotkanie mniej.
Zagłębie II Lubin - MKS Poznań 24:28 (10:15)
Zagłębie
- Kowalczyk 5, Załęczny 1, Janisio 1, Zarenkiewicz 1, Motylewski, Tadla, Kosmala Mateusz , Woźniczka 1, Kosmala Michał 2, Trzebowski 3, Kużdeba 3, Kawa, Siekaniec 2, Kulesza 2, Klin 3
MKS - Kopczyński, Zarzycki, M. Kasperczak 10, Łączkowiak 4, Komisarek 4, J. Kasperczak 3, Pochopień 3, Leder 2, Szczukocki, Przedpełski 1, Dubisz, Cegła, Perri, Niedzielak, Janur
Źródło: mks.poznan.pl