Lider jedzie do Piotrkowa, szansa beniaminka - zapowiedź weekendowych spotkań PGNiG Superligi Kobiet

Start Elbląg - Pogoń Baltica Szczecin / 18.11.2012, godz. 12.00

Forma elblążanek jest zawsze dużą zagadką. Zespół Jerzego Cieplińskiego dobre spotkania przeplata słabszymi i trudno powiedzieć jakie warunki Start postawi szczeciniankom. Tymczasem Pogoń wydaje się na tyle mocna, żeby pokusić się o niespodziankę. Zwycięstwa w Jeleniej Górze oraz u siebie z KSS-em Kielce nie były dziełem przypadku. Podopieczne Dariusza Molskiego długo stawiały też opór mistrzyniom Polski i dopiero ostanie minuty przesądziły o ich porażce. Jedno jest pewne, kibice w Elblągu mogą być świadkami naprawdę ciekawego pojedynku, zwłaszcza, że obie "siódemki" sąsiadują ze sobą w ligowej tabeli. Pogoń ma na swoim koncie 7 punktów i zajmuje 8 miejsce, z kolei Start z 8 punktami plasuje się jedno oczko wyżej.

AZS Politechnika Koszalińska - KPR Jelenia Góra / 18.11.2012, godz. 16.00

Mimo, że jeleniogórzanki przełamały ostatnio fatalną serię porażek, to w starciu z Akademiczkami będzie im ciężko o punkty. Politechnika w poprzedniej kolejce pauzowała (mecz z SPR-em Lublin rozegrany zostanie 5.12), ale na początku listopada pokazała swoją prawdziwą siłę, wygrywając z wicemistrzyniami Polski -KGHM Metraco Zagłębiem Lubin. We własnej hali i przy wsparciu kibiców koszalinianki nie mogą pozwolić sobie na wpadkę w tym meczu, chociaż KPR nie należy do zespołów, które można lekceważyć.

Piotrcovia Piotrków Trybunalski - SPR Lublin / 17.11.2012, godz. 17.00

Lublinianki jako jedyna ekipa w Superlidze nie doznały jeszcze porażki i trudno przypuszczać, żeby ta sytuacja zmieniła się po meczu w Piotrkowie Tryb. Nie można co prawda nie docenić, że podopieczne Inny Krzysztoszek odbiły się w końcu od dna, ale 4 punkty na koncie, w porównaniu do 14 wywalczonymi przez SPR, zapewne nie robią na przyjezdnych wielkiego wrażenia. Cel lublinianek jest jasny - zdobyć kolejne dwa oczka. Piotrcovia nie ma nic do stracenia, musi zagrać najlepiej jak potrafi i liczyć na gorszy dzień rywalek.

Olimpia-Beskid Nowy Sącz - KPR Ruch Chorzów / 17.11.2012, godz. 17.00

Ruch Chorzów należy do grona tych zespołów, który równie dobrze mogę zaskoczyć świetną gra, jak i zaprezentować się na bardzo niskim poziomie. Dotkliwa porażka z Piotrcovią Piotrków Tryb. pokazała, że Niebieskie mają kłopot z ustabilizowaniem formy. Chorzowianki częściowo odkupiły swoje winy w starci z Aussie Samborem Tczew, ale biorąc pod uwagę klasę tego rywala, wysoka wygrana była w tym wypadku do przewidzenia. W Nowym Sączu podopiecznym Janusza Szymczyka będzie już trudniej. Olimpia nie raz udowodniła w tym sezonie, że potrafi wygrywać nawet z teoretycznie mocniejszymi zespołami. Trener Ruch wydaje się być jednak optymistą. - Przemawia za nami większe doświadczenie z gry w Superlidze. Musimy potwierdzić to na parkiecie, tam nastąpi weryfikacja. Czeka nas ciężka walka - mówi Janusz Szymczyk. W tabeli Superligi obie drużyny dzieli tylko punkt różnicy, dlatego beniaminek będzie miał o co walczyć.

Vistal Łączpol Gdynia - KSS Kielce  28:28 (12:11)

[b]Aussie Sambor Tczew - KGHM Metraco Zagłębie Lubin 20:36 (7:16)
Wyniki wszystkich spotkań PGNiG Superligi Kobiet będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl [url=http://live.sportowefakty.pl/pilka_reczna_v2.htm]RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ

[/url][/b]