W Puławach nikt nie ukrywa, że celem zespołu jest ponowny udział Final Four. W minionym sezonie zespół Azotów wystąpił w rozgrywanym w Kielcach finałowym turnieju, jednak udział w nim zakończył na ostatni, 4. miejscu. W pojedynku o lokatę na najniższym stopniu podium puławianie ulegli MMTS-owi Kwidzyn.
W drodze do ćwierćfinału Azoty Puławy wyeliminowały AZS Czuwaj Przemyśl, z kolei MMTS Kwidzyn uporał się z Zagłębiem Lubin. Podopieczni Krzysztofa Kotwickiego również za cel stawiają sobie grę w Final Four. 3. miejsce w poprzedniej edycji Pucharu Polski szkoleniowiec kwidzyńskiego zespołu uważa za duży sukces i chciałby go powtórzyć.
Faworytem tej konfrontacji jest zespół Azotów, który w tym sezonie prezentuje fantastyczną formą. Puławianie pierwszą rundę rozgrywek zakończyli na 3. miejscu, ulegając jedynie potentatom z Kielc i Płocka. Słabiej wyglądał początek sezonu w wykonaniu MMTS-u Kwidzyn. Drużyna ta po 11. kolejkach plasuje się na 5. miejscu, jednak słaba gra i porażka z walczącym o utrzymanie Piotrkowianinem Piotrków Tryb. nie napawa optymizmem przed konfrontacją z Azotami.
W spotkaniu ligowym, rozegranym w Puławach, lepsi okazali się gospodarze, zwyciężając 30:28. Jeśli MMTS myśli o pokonaniu Azotów musi zagrać zdecydowanie lepiej w obronie niż w przegranym spotkaniu z Piotrkowianinem, w którym defensywa kwidzynian przypominała szwajcarski ser. W ofensywie MMTS prezentuje się bardzo dobrze, do wysokiej dyspozycji powraca Michał Adamuszek, który ostatnio w roli najskuteczniejszego strzelca zespołu zluzował Roberta Orzechowskiego.
Azoty Puławy, mimo sporych zmian kadrach, odejścia filaru defensywy Grzegorza Gowina prezentują się w zarówno w obronie, jak i ataku bardzo dobrze. Świetny sezon rozgrywa doświadczony bramkarz Maciej Stęczniewski, chyba już nikt w Puławach "nie pamięta" o Piotrze Wyszomirskim. Skrzydła rozwinęli zawodnicy, w których drzemał spory potencjał Krzysztof Łyżwa, Przemysław Krajewski oraz Rafał Przybylski.
Pierwszy pojedynek w Puławach będzie niezwykle istotny dla losów dwumeczu. Podopieczni Marcina Kurowskiego, aby spokojnie udać się na mecz rewanżowy do Kwidzyna muszą przed własną publicznością zaprezentować dobry handball i wypracować bezpieczną zaliczkę 5-6 bramek. Spotkanie zapowiada się jednak jako bardzo wyrównany mecz. Wiele zależeć będzie od dyspozycji dnia obu zespołów.
KS Azoty Puławy - MMTS Kwidzyn / 05.12.2012, godz. 18.00
Faworytem są Puławy- wiadomo przewaga parkietu, ale jesli chodzi o dwumecz to o wyniku moze decy Czytaj całość