Damian Chmurski: Wichura, Chmura? Coś się łączy
AZS UŁ PŁ Łódź przegrał z zespołem ŚKPR Świdnica 21:27. Po raz kolejny wysoką skutecznością wykazywał się bramkarz Akademików Damian Chmurski. Jak łódzki szczypiornista ocenia ten mecz?
Zespół prowadzony przez Stanisława Mijasa przegrał na własnym parkiecie, mimo dobrego rozpoczęcia spotkania. - Przegraliśmy na własne życzenie. Nie potrafiliśmy uszanować wypracowanej przez nas przewagi. Zaczęliśmy grać nerwowo, a rywal to wykorzystał i niestety przegraliśmy. W drugiej połowie przede wszystkim zawiodła nasza skuteczność. Zespół ze Świdnicy niczym nas nie zaskoczył, nie grali nic trudnego. My popełniliśmy dużo niewymuszonych błędów i to nas zgubiło. Rywal konsekwentnie brnął do zdobywania bramek, wypracował przewagę i wygrał mecz - komentował Damian Chmurski.
Łódzki bramkarz docenia grę swoich kolegów. - W pierwszej połowie wyróżniał się Bartosz Gościłowicz. Wykorzystywał rzuty karne oraz zdobywał punkty z gry. Myślę, że w całym meczu wyróżniał się Martin Dankowski - powiedział szczypiornista.