Goście bez szans - relacja z meczu NMC Powen Zabrze - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski

W meczu 17. kolejki PGNiG Superligi NMC Powen Zabrze na własnym parkiecie wyraźnie pokonał gości z Piotrkowa Trybunalskiego. Zabrzanie zwyciężyli 35:28. Emocje dopisały tylko w pierwszej połowie.

Alicja Chrabańska
Alicja Chrabańska

Początek zmagań na zabrzańskim parkiecie zapowiadał zacięty pojedynek. W pierwszych minutach zespoły wymieniały niemal cios za cios. Po dziesięciu minutach gry i karnym w wykonaniu Wojciech Trojanowskiego na tablicy widniał remis po 4. Po kolejnych sześciu minutach między słupki NMC Powen Zabrze trafił Witalij Titow, zawtórował mu Trojanowski, dzięki czemu to goście prowadzili 7:6. Stawianiu w roli faworytów gospodarze nie potrafili zdystansować rywali. Na dwie bramki podopieczni Cezarego Winklera odskoczyli dopiero na siedem minut przed przerwą za sprawą udanej próby, dobrze dysponowanego w sobotę, Witalij Nata (12:10). W końcówce pierwszej połowy "pokazał się" Kamil Mokrzki i to właśnie jego dwie bramki ustaliły wynik po trzydziestu minutach na 15:11 dla NMC Powen Zabrze.

Drugą odsłonę meczu zabrzańscy szczypiorniści zaczęli zdecydowanie lepiej niż pierwszą. Trafienie, powracającego do gry na pełnych obrotach, Łukasza Stodtko podbiło wynik na 17:11. Chwilę później na 19:11 podwyższył Mariusz Jurasik. Już po siedmiu minutach drugiej połowy widać było, że dotąd dzielnie broniący się, piotrkowianie dostali sporej zadyszki, która kosztowała ich utratę kilku ważnych bramek. W efekcie na nieco ponad 20 minut przed ostatnim gwizdkiem sędziów przegrywali już 13:22. Piotrkowianin nie był już w stanie przeciwstawić się będącym na fali zabrzanom, którzy po celnym rzucie Aleksandra Bushkova wygrywali bardzo wyraźnie (27:16). Trzy bramki autorstwa kolejno Sebastiana Iskry, Witalija Titowa oraz Wojciecha Trojanowskiego zmniejszyły nieco rozmiary nadchodzącej wielkimi krokami porażki ich zespołu. Niezła skuteczność w końcówce Bushkova i Jurasika ostatecznie ostudziły zapały gości. W 56. minucie NMC Powen Zabrze prowadziło aż 35:24. Pewni wygranej gospodarze rozluźnili się, w efekcie czego zabrzański bramkarz przez ostatnie cztery minuty musiał czterokrotnie wyjmować piłkę z siatki, podczas gdy zabrzanie nie zdobyli już żadnej bramki. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem NMC Powen Zabrze 35:28.

NMC Powen Zabrze- Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 35:28 (15:11)

Składy:

NMC Powen Zabrze: Kicki, Banisz, Kotliński - Niedośpiał 4, Jurasik 5, Stodtko 1, Garbacz 1, Kuchczyński 4, Mokrzki 5, Adamczak, Bushkov 5, Kowalski 1, Kandora 3, Nat 5, Mogielnicki 1.

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski: Ner, Wnuk - Daćko 2, Tórz 3, Woynowski 3, Trojanowski 7, Matyjasik 3, Skalski, Krzaczyński, Iskra 3, Pilitowski 1, Titow 5, Pożarek, Krawczyk 1.

Kary:

NMC Powen: 6 min

Piotrkowianin: 6 min

Sędziowie: Jacek Moskalczyk (Żarówka) i Marcin Pazdro (Mielec)

Widzów: 700

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×