LM: Wyjazdowe zwycięstwa Barcelony i Veszprem, remis w Madrycie

FC Barcelona Intersport i MKB Veszprem wygrały swe pierwsze mecze 1/8 finału Ligi Mistrzów. Remisem zakończył się natomiast pojedynek między BM Atletico Madryt a Füchse Berlin.

Zwycięzcy grup D (FC Barcelona Intersport) i B (MKB Veszprém) w pełni zasłużenie zwyciężyli w swych niedzielnych potyczkach fazy pucharowej. Będący murowanym faworytem Katalończycy wywieźli z Silkeborga sześciobramkową zaliczkę, bez większego wysiłku tryumfując 32:26. W ekipie Blaugrany ciężko wyróżnić któregoś z zawodników - cały zespół zagrał bowiem bardzo dobre zawody, o czym świadczy też fakt, iż aż czterech graczy zdobyło po 5 bramek.

Trochę bardziej zacięty przebieg miało spotkanie mistrzów Węgier, którzy trzybramkową przewagę przed rewanżem uzyskali na parkiecie Reale Ademar León. Będący powtórką zeszłorocznego starcia mecz (obie ekipy również spotkały się w 1/8 finału) zdominowany został przez rozgrywających Veszprem - Laszlo Nagy'a i Imana Jemaliego, którzy do spółki zdobyli ponad połowę bramek całego zespołu (13 z 23). Madziarzy, podobnie zresztą jak i Barcelona, są murowanymi faworytami przed przyszłotygodniowymi rewanżami.

Pierwszy krok w kierunku ćwierćfinału wykonały także zespoły niemieckie. Powracający na salony Ligi Mistrzów SG Flensburg-Handewitt wygrał na gorącym terenie w Velenje, spokojnie kontrolując przebieg starcia z mistrzami Słowenii. Za wygraną remis z BM Atletico Madryt uznać mogą też gracze Füchse Berlin. Lisy, co prawda bez Bartłomieja Jaszki, uratowały w ostatnich minutach korzystny rezultat, do przerwy zaś przegrywając 10:13. Rewanż w stolicy Niemiec zapowiada się dla ekipy Mariusza Jurkiewicza niezwykle ciężko.

Bjerringbro-Silkeborg - FC Barcelona Intersport 26:32 (12:15) 
Najwięcej bramek: dla Bjerringbro - Chris Holm Jorgensen 6, Casper Mortensen, Rasmus Lauge Schmidt - po 5; dla Barcelony - Raul Entrerrios, Siarhei Rutenka, Eduardo Gurbindo, Jesper Noddesbo - po 5.

Reale Ademar Leon - MKB Veszprém 20:23 (8:11)
Najwięcej bramek: dla Ademar - Jose Mario Carillo 5, Raul Nantes Campos 4; dla Veszprem - Laszlo Nagy 7, Iman Jamali 6.

BM Atletico Madryt - Füchse Berlin 29:29 (13:10)
Najwięcej bramek: dla Atletico - Joan Canellas 9, Julen Aguinagalde 5, Kiril Lazarov 4, Mariusz Jurkiewicz 2; dla Füchse - Iker Romero 8, Ievgeni Pevnov 6, Johannes Sellin 4.

RK Gorenje Velenje - SG Flensburg-Handewitt 25:28 (14:16)
Najwięcej bramek: dla Gorenje - Matej Gaber 9, Jure Dolenec, Fahrudin Melić - po 5; dla Flensburga - Olafur Gustafsson 6, Thomas Mogensen, Anders Eggert - po 5.

Pick Szeged - Vive Targi Kielce 26:25 (15:14)

[b]

[/b]

Komentarze (8)
fanatyks99
17.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeżeli 4 zespoły niemieckie awansują to chyba nie trafimy na żaden oni będą grali ze sobą żeby w półfinale nie było za duzo ekip z tego kraju?Jakby tak się stało najgorzej to możemy trafić na V Czytaj całość
avatar
hbll
17.03.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wiele wskazuje na 4 zespoły niemieckie w 1/4 na 8 mozliwych. W sumie to spodziewałem sie ze Fuchse poradzi sobie z Atletico i oby sobie poradzili. 
avatar
HBLLove
17.03.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Lisy są w takiej samej sytuacji jak my. Co im da ten remis w Madrycie jeśli przegrają rewanż u siebie? Nic tam nie jest jeszcze rozstrzygnięte. To dopiero pierwszy mecz a jest jeszcze 60 minut Czytaj całość
avatar
Fajkowy
17.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Przejdziecie, mecz u siebie teraz amcie. Obstawiam Wasze zwycięstwo tak trzema, czterema bramkami. Pozdro z LPU :) 
avatar
ręczny
17.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najpierw musimy przejść ekipę węgierską, żeby mówić o czymś więcej.