Przemysław Krajewski: Nie składamy broni

W półfinale Final Four Pucharu Polski szczypiorniści KS Azotów Puławy zmierzą się z Orlen Wisłą Płock. Choć zdecydowanym faworytem będzie drużyna Nafciarzy, to puławianie nie zamierzają się poddawać.

Maciej Wojs
Maciej Wojs

Ekipa Marcina Kurowskiego w tegorocznych rozgrywkach PGNiG Superligi dwukrotnie mierzyła się z płockim zespołem, za każdym razem schodząc z parkietu w roli przegranych. Mimo że zgodnie z rozsądkiem oraz przewidywaniami bukmacherów faworytem sobotniego meczu będą Wiślacy, to puławscy szczypiorniści nie zamierzają rezygnować z walki o pełną pulę i awans do finału. - Wisła będzie faworytem i czeka nas z pewnością trudny mecz. Nie składamy jednak broni i będziemy walczyć o korzystny wynik - zapewnia Przemysław Krajewski.

Skrzydłowy czwartej drużyny sezonu zasadniczego szczerze przyznaje, że cele Azotów na ten sezon są jednak zgoła odmienne: - Chcielibyśmy ugrać jak najwięcej w Pucharze Polski, ale celem na ten sezon jest awans do czwórki w lidze - stwierdza 26-latek.

Puławianie podczas legionowskiego turnieju starać się będą też o uniknięcie kolejnych urazów i osłabień. - Życzyłbym sobie i kolegom z drużyny, by w trakcie turnieju nikt nie doznał kontuzji czy urazów i byśmy uniknęli problemów w play-offach. Jak ktoś nam dodatkowo wypadnie, może być ciężko - uważa Krajewski.
Informacje o biletach:

Wejściówki nabyć można na stronie internetowej eBilet.pl, a także w salonach sieci Empik na terenie całego kraju. Bilet całodniowy - w zależności od rodzaju miejsca - kosztuje od 40 do 80 złotych. Dzieci do lat siedmiu mogą wejść na obiekt za darmo.

Uwaga! Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom organizatorzy informują, że cena biletu na sobotę dla grup zorganizowanych powyżej dwudziestu osób wynosi 40 zł. Zamówienia i ewentualne pytania proszę kierować na adres kontakt@kprlegionowo.pl.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×