Kołowa zakończyła sezon 2012/2013 ze złotym medalem. Zdobyła ich już w swojej karierze jedenaście, a dodatkowo dwa srebrne i jeden brązowy. Ewa Wilczek jest wychowanką warszawskiej MKS Varsovia. Trafiła do drużyny z Koziego Grodu w 1998 roku, jak się później okazało - nieprzerwanie w niej występując.
Zawodniczka wywalczyła z ówczesnym Montexem Puchar EHF, pokonując w 2001 roku w dwumeczu chorwacką Podravkę Koprivnicę. Tak doświadczona zawodniczka ma za sobą także liczne występy w kadrze narodowej. Przez swój klub uznawana jest jako jedna z osiemnastu legend lubelskiej drużyny.
- To dla mnie bardzo trudna decyzja. Przez ostatnie dni byłam mocno namawiana przez koleżanki do kontynuowania kariery sportowej. Postanowiłam jednak nie zmieniać swojej decyzji. Uważam, że to jest najlepszy moment na pożegnanie się z piłką ręczną - powiedziała dla Dziennika Wschodniego wzruszona Ewa Wilczek.
Jak na razie to bym powiedzial, ze jest 1 -3, bo chyba oficjalnie jesz Czytaj całość
Ewa konczy kariere z najcenniejszym medalem, nikt jej nie zagwarantuje, jaki bedzie przyszly sezon.. A o tym, ze bedzie konczyc kariere wspominala w wywiadac Czytaj całość