Nasza dyskusja. Daniel Waszkiewicz: Wszystko jest w rękach zarządu

System rozgrywek w polskiej lidze budzi wiele kontrowersji. Do dyskusji na ten temat zaprosiliśmy trenera Wybrzeża Gdańsk, Daniela Waszkiewicza.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut
Doświadczony szkoleniowiec do rozmów na temat systemu rozgrywek prowadzonych przez jego bezpośrednich uczestników podchodzi sceptycznie. - Trenerzy już dawno wypowiadali się, że ze wszystkich dostępnych możliwości zdecydowanie najkorzystniejszy jest podział ligi na "szóstki", nie my to jednak rozstrzygamy, wszystko jest w rękach zarządu związku i do jego decyzji musimy się dostosować - przyznaje nasz rozmówca.

Waszkiewicz stanowisko w dyskusji zajmuje jednoznaczne. - Podział na "szóstki" bardzo mi się podobał. Przy play-offach mówi się, że są one niesprawiedliwe. Czy tak rzeczywiście jest? Cóż... Dla trenerów to na pewno trochę dziwne jest to, że w tym systemie jeden mecz może przekreślić dorobek całego sezonu - wyjaśnia.

Powiększenia stawki zespołów występujących w najwyższej klasie rozgrywkowej trener Wybrzeża nie uważa za niezbędne. - Myślę, że dwanaście zespołów to rozwiązanie dobre. Jak już mówiłem, wszystko zależy jednak od zarządu i nie nam o tym decydować. Ja na pewno z moim zespołem chętnie zagrałbym w PGNiG Superlidze - podsumowuje Waszkiewicz.

Nasza dyskusja. Robert Raczkowski: Każda zmiana rodzi perturbacje

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×