- Na początku sezonu jego u nas jeszcze nie będzie. Andreev załatwia bowiem ważne dokumenty - przyznał szkoleniowiec Gaz-System Pogoni Szczecin Rafał Biały. - Po kupieniu Shylovicha wiadomo było, że mamy wyczerpany limit zawodników spoza Unii Europejskiej. Mamy bowiem dwóch Serbów: Stojkovicia i Markovicia i właśnie Białorusina - przypomniał sytuację opiekun zachodniopomorskiego superligowca.
Pogoń znalazła rozwiązanie takiej sytuacji i postanowiła, że na jakiś czas wypożyczy swojego zawodnika za naszą zachodnią granicę. Przez co najmniej pół roku Mołdawianin miał być bramkarzem niemieckiego trzecioligowca - HSV Insel Usedom, w którym trenerem jest były piłkarz drużyny ze Szczecina Piotr Frelek. Ostatecznie jednak sytuacja uległa diametralnej zmianie.
- Wypożyczenie rzeczywiście było załatwione. Niemcy nie mają środków, nie wiem. Nie mamy w ogóle informacji od nich w tej sprawie. Andreev po prostu wrócił do treningów z nami i tyle - powiedział trener gazowników.
- "Żenia" w tej chwili jest w trakcie załatwiania obywatelstwa rumuńskiego, bo ma takie pochodzenie. Czekamy na to, żeby to się jak najszybciej rozstrzygnęło i żeby wrócił do nas i byśmy znowu mieli trzech bramkarzy - zakończył Rafał Biały.
Obecnie na tej pozycji w Pogoni grać zatem będą Tomislav Stojković, wspomniany Eugeniu Andreev oraz Paweł Matkowski.