Podsumowanie transferów w PGNiG Superlidze Kobiet
Inauguracja sezonu 2013/2014 zbliża się wielkimi krokami. Składy poszczególnych zespołów są już dawno skompletowane. Kto zatem został królem letniego "polowania"?
Kilka klubów PGNiG Superligi Kobiet dokonało w przerwie wakacyjnej małej rewolucji kadrowej, inne poprzestały tylko na zmianach "kosmetycznych". Bardzo ciekawie wyglądała aktywność na rynku transferowym czterech czołowych zespołów ubiegłego sezonu.
Broniący mistrzowskiego tytułu MKS Lublin celował głównie z zawodniczki bankrutującego KSS-u Kielce. Trudno się jednak dziwić, gdyż szczypiornistki ze świętokrzyskiego nie raz udowadniały swoją przydatność. Na liście nazwisk, które przeniosły się do Koziego Grodu są m.in. Kamila Skrzyniarz - królowa strzelczyń minionego sezonu; młoda i utalentowana Honorata Syncerz oraz znakomita kołowa Joanna Drabik. Wydaje się, że powiew świeżości może być bardzo potrzebny lubliniankom. Do MKS-u z francuskiego Cergy-Pontoise Handball 95 przyszła też Marta Gęga. Jeden z największych rywali mistrzyń Polski, KGHM Metraco Zagłębie Lubin dokonał latem tylko nieznacznych zmian. Wydaje się, że najwięcej do zespołu Miedziowych może wnieść reprezentantka Polski Paulina Piechnik, która poprzednio także występowała w Kielcach oraz powracająca po urlopie macierzyńskim, doświadczona Joanna Obrusiewicz. Podopieczne Bożeny Karkut będą jednak musiały radzić sobie bez Kingi Byzdry, co jest największa stratą dla tego zespołu.Dużą aktywność na rynku transferowym wykazały tego lata zespoły "środka tabeli". Liderem okazała się wysoko aspirująca Pogoń Baltica Szczecin. Nową jakość mają wnieść w tym zespole doświadczone Sołomija Sziwierska, Lucyna Wilamowska i Małgorzata Stasiak. W Szczecinie zrezygnowano z dziewięciu zawodniczek, z których Pogoń, z małymi wyjątkami, nie miała zbyt wielkiego pożytku. Swoje najlepsze szczypiornistki straciła natomiast siódemka KPR-u Jelenia Góra. Brak Joanna Załogi, czy Emilii Galińskiej będzie na pewno mocno odczuwalny. Po stronie zysków próżno szukać nadto spektakularnych zmian.
Spore problemy finansowe ma z kolei Olimpia Nowy Sącz, ale i ten zespół sfinalizował kilka transferów. Niewątpliwie Olga Figiel z KPR-u Jelenia Góra oraz Marta Wawrzynkowska i Karolina Olszowa z KSS-u Kielce, to wartościowe zawodniczki, ale czy zdołają zastąpić m.in. Agnieszkę Podrygałę? Zmian i to zdecydowanie na lepsze należy się natomiast spodziewać po elbląskim Starcie. Klub ten pozbył się kilku piłkarek, które w poprzednim sezonie nie spełniły oczekiwań, za to pozyskał naprawdę znaczące nazwiska. Katarzyna Koniuszaniec, Joanna Waga i Kinga Grzyb mają zapewnić Startowi walkę w play-offach o wysokie cele.-
Wielbuond Zgłoś komentarz
pokaże w Podgoricy na co ją stać, czego Jej wszyscy tutaj życzymy :) -
Stasiu Zgłoś komentarz
przez los trzeba wykorzystywać. Transfery extra. Jeszcze brakuje tylko prawego rozegrania. -
Kibic EKS Zgłoś komentarz
Przydałoby się uważniej tworzyć te listy :) Hania Sądej jest w Starcie. Pozdrowienia. -
Maćko18 Zgłoś komentarz
Iwona Niedźwiecka? Mega wielki błąd widzę... -
Karolina ze Szczecina Zgłoś komentarz
Joanna Szarawaga zaginęła w podsumowaniu