Adam Twardo: Zasłużyłem może na pół kary

Prezes Górnika wściekły na sędziów meczu z Vive. "Zaczęli karać moich zawodników na wyścigi"

Podopieczni Patrika Liljestranda rundę jesienną zainaugurowali wyjazdowym starciem z Vive Targami Kielce. Zabrzanie wyrównaną walkę z mistrzami Polski prowadzili przez czterdzieści minut, w końcówce meczu mocno spuszczając z tonu. Wpływ miały na to zarówno klasa rywali, jak i czerwone kartki, które w wyniku gradacji kar otrzymali Michał Kubisztal i Twardo. - Jestem trochę zły o te kartki, bo z trzech dwuminutowych upomnień zasłużyłem sobie może na pół kary - nie kryje ten ostatni na łamach oficjalnego serwisu internetowego zabrzańskiego klubu.

Zabrzanie, mimo porażki, mogli być ze swojej gry zadowoleni. Szczypiorniści Górnika pokazali, że po letniej rewolucji kadrowej na parkiecie wspólny język są w stanie odnaleźć bardzo szybko. - Prezentowaliśmy się solidnie w obronie i taką formę musimy utrzymać. Trzeba jeszcze podnieść poziom naszej gry w ofensywie - podkreśla były gracz Orlen Wisły Płock.

Przed szansą na pierwszą w tym sezonie punktową zdobycz zespół Liljestranda stanie w najbliższy weekend. Jego rywalem będzie Zagłębie Lubin. Gracze Dariusza Bobrka rundę jesienną rozpoczęli od wygranego meczu z Gwardią Opole.