W okresie przygotowawczym Nielba Wągrowiec dwukrotnie zmierzyła się w meczach kontrolnych z Wybrzeżem Gdańsk. Podczas pierwszego pojedynku, który odbył się w sierpniu w Kwidzynie, lepsi byli gdańszczanie, którzy pokonali wągrowczan 23:21. W drugim spotkaniu, podczas turnieju w Gdańsku, nielbiści zrewanżowali się nadmorskiej drużynie, wygrywając 26:23. Sparingi to jednak nie mecze ligowe. Rządzą się swoimi prawami. W okresie przygotowań do ligi najważniejsze było zgranie zespołów, a nie wyniki.
Po dwóch kolejkach ligowych obecnego sezonu obie drużyny mają na swoim koncie po komplecie zwycięstw. Nielba, jak dotychczas, pokonała WKS Grunwald Poznań oraz Vetrex Sokoła Kościerzyna. Wybrzeże łatwo poradziło sobie z Wolsztyniakiem Wolsztyn oraz ograło AZS UW Warszawa. Kto wyjdzie zwycięską ręką z bezpośredniej konfrontacji ligowej dwóch drużyn, które nie ukrywają, że ich celem jest awans do PGNIG Superligi?
Jak ocenia szanse swojego zespołu na zwycięstwo szkoleniowiec Nielby Wągrowiec? - Do Gdańska nie jedziemy na ścięcie. Po prostu udajemy się tam rozegrać nasz kolejny mecz ligowy. Wszystkie spotkania, które były rozgrywane pomiędzy Wybrzeżem a nami, były wyrównane. Tak naprawdę niuanse decydują o tym, która drużyna odniesie zwycięstwo. Zespół z Gdańska kadrowo wiele nie zmienił się od ostatniego sezonu. Doszedł bramkarz z dużym doświadczeniem. Jest też Hubert Kornecki, który wiele wnosi w ataku pozycyjnym. Wybrzeże to ekipa, która gra bardzo konsekwentnie w ataku pozycyjnym i agresywnie w obronie. Popełnia bardzo mało błędów. Posiada wielu młodych graczy, co w dzisiejszych czasach jest rzadko spotykaną sprawą - tłumaczy Paweł Noch.
Na jakim zawodniku Wybrzeża żółto-czarni będą skupiać największą uwagę? - Wiadomo, że gra Wybrzeża w większości opiera się na Rogulskim. Jest to gracz, na którego musimy zwrócić szczególną uwagę. To bardzo dobry młody polski obrotowy. Na nim budowane jest wiele akcji. Oczywiście nie zapominamy o rozgrywających, którzy potrafią rzucić z drugiej linii - ocenia trener Nielby.
Co oznaczać będzie dla wągrowczan ewentualna wygrana w sobotnim meczu, a do czego przyczyni się porażka? - Nic się nie zmieni. Liga trwać będzie nadal. Wiemy doskonale, że mamy u siebie jeszcze rewanż. Jest tyle trudnych spotkań - zarówno przed Wybrzeżem, jak i nami. Przy dekoncentracji, złym wejściu w mecz, można zostawić punkty u wielu drużyn. Ten mecz nie będzie spotkaniem wyjaśniającym - mówi Paweł Noch.
Jaka jest kondycja zdrowotna wągrowieckich piłkarzy ręcznych przed starciem w Gdańsku? - Mamy do dyspozycji wszystkich graczy, w tym i Łukasza Białaszka. Wiele wskazuje na to, że to się nie zmieni do soboty. Treningi przebiegały w tym tygodniu tak, jak sobie zaplanowaliśmy. W składzie mamy kilku doświadczonych chłopaków. Nie jest to ich pierwszy mecz. Nie chcemy wprowadzać zbytniej nerwowości przed tym starciem. Jest to kolejne spotkanie ligowe - choć owszem z pretendentem do awansu, ale nic poza tym. Nie układamy do tego żadnej historii, ani podtekstów - objaśnia szkoleniowiec MKS-u.
Mecz na żywo na imprezy live .