Szczypiorniści z Legionowa wracają do zdrowia

Meczem z Vive Targami Kielce KPR Legionowo rozpocznie drugą część rundy jesiennej. Przed starciem z mistrzami Polski trener Jarosław Cieślikowski ma do dyspozycji wszystkich swoich zawodników.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut
Przerwę na mecze drużyn narodowych legionowski beniaminek rozpoczynał lekko rozbity. Kończące październik zwycięstwo nad Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski z wysokości trybun śledzili Mateusz Wiak, Mateusz Zasikowski i Paweł Gawęcki, świeżo po kontuzji do gry wchodził Michał Prątnicki, a z urazem czoła Kiperowi stawił Witalij Titow. Teraz wszyscy są już w treningu i od decyzji sztabu szkoleniowego zależy, kto pojedzie na mecz do Kielc.

- Prątnicki będzie grał na pewno, pojawił się już przecież na parkiecie w spotkaniu z Piotrkowianinem. Gawęcki powoli dochodzi do zdrowia, podobnie jak Zasikowski, który miał artroskopię kolana. Obaj są już jednak w treningu, podobnie jak Titow oraz Tomek Pomiankiewicz - wymienia masażysta legionowskiej drużyny, Maciej Skawiński.

Spotkanie z Vive nie jest dla KPR-u priorytetem, zdecydowanym faworytem spotkania będą bowiem rywale. Z dużym prawdopodobieństwem można więc przyjąć, że dla rekonwalescentów w autobusie do Kielc zbyt wielu miejsc nie będzie zwłaszcza, że już za tydzień beniaminka czeka arcyważne starcie z Zagłębiem Lubin.

- Spodziewamy się ciężkiej przeprawy i liczymy na jak najniższy wymiar kary. Na pewno będzie to jednak dla nas ciekawe doświadczenie, które powinno zaprocentować w kolejnych meczach - dodaje przez wyjazdem do Kielc Skawiński. KPR po siedmiu kolejkach ma na swoim koncie cztery punkty i zajmuje w tabeli dziesiątą pozycję.

Mistrzowie Polski czekają na beniaminka

Mecz Vive Targi Kielce - KPR Legionowo zakończy się...

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×