To, że szczypiornistki z Półwyspu Iberyjskiego odniosą zwycięstwo w rywalizacji ze zdecydowanie najsłabszą ekipą całych mistrzostw, Paragwajem, nie podlegało najmniejszej dyskusji. Kwestią sporną pozostawała jedynie różnica bramek, jaką hiszpański zespół wygra i czy zdoła poprawić wynik polskich zawodniczek, które w swym inauguracyjnym występie rozbiły Paragwajki 40:6.
Pierwsza część meczu pozwalała przypuszczać, że brązowe medalistki poprzednich mistrzostw będą w stanie rozgromić sympatyczne szczypiornistki z Ameryki Południowej. Do przerwy zespół Jorge Duenasa wygrywał bowiem 14:0, a kapitalną partię między słupkami rozgrywała doświadczona Silvia Navarro, występ kończąc z 100-procentową skutecznością interwencji (9/9).
Wszelkie wątpliwości rozwiała jednak druga połowa spotkania, w której Hiszpanki nie poprawiły znacząco swojej skuteczności i często pudłowały w bardzo prostych sytuacjach. Zawodniczkom Duenasa przytrafił się nawet ośmiominutowy przestój, w którym Paragwajki odrobiły trzy bramki straty! Ostatecznie Iberyjki zwyciężyły jednak 29:9 i są na dobrej drodze do zajęcia 2. miejsca w grupie.
W czwartkowych pozostałych meczach Polska łatwo pokonała Argentynę 31:17 (relacja obok), a Norwegia zwyciężyła Angolę 26:21. Broniące tytułu mistrzowskiego Skandynawki nie miały łatwego przejścia z mistrzyniami Afryki m.in. pierwszą bramkę zdobywając dopiero w 5. minucie. Co prawda już po chwili Norweżki uciekły na kilkubramkowe prowadzenie, ale szczypiornistki z Angoli ambitnie walczyły o korzystny wynik do końcowych minut. W 36. minucie było jeszcze tylko 14:12 dla Norwegii, w końcówce jednak faworytki grupowej rywalizacji powiększyły przewagę i odniosły czwartą wygraną na turnieju.
Paragwaj - Hiszpania 9:29 (0:14)
Najwięcej bramek: dla Paragwaju - Marizza Faria 4, Ana Acuna 3; dla Hiszpanii - Marta Lopez, Macarena Aguilar - po 4, Elisabeth Pinedo, Begona Fernandez, Nerea Pena, Alexandrina Cabral - po 3.
Polska - Argentyna 31:17 (14:9)
Najwięcej bramek: dla Polski - Alina Wojtas 8, Agnieszka Jochymek, Kinga Grzyb, Karolina Szwed-Orneborg, Małgorzata Stasiak - po 3; dla Argentyny - Luciana Mendoza 6, Magdalena Decilio 3.