Zdecydowane zwycięstwo mimo obaw - relacja z meczu Wolsztyniak Wolsztyn - Vetrex Sokół Kościerzyna

Udanie zmagania pierwszej rundy rozgrywek zakończyli szczypiorniści Wolsztyniaka Wolsztyn. Podopieczni Marcina Pietruszki bez większych problemów pokonali w sobotę Vetrex Sokół Kościerzyna 37:23.

Początek zawodów nie zwiastował jednak pewnego zwycięstwa gospodarzy. Ekipa z Kościerzyny, która przed tygodniem napsuła sporo krwi liderowi zmagań, drużynie Wybrzeża Gdańsk, starcie rozpoczęła od prowadzenia 2:0. Bardzo aktywni już w pierwszych minutach meczu byli Kamil Ringwelski oraz powracający do gry Michał Janusiewicz, dzięki czemu Sokół utrzymywał nieznaczne prowadzenie.

Gospodarze wkrótce jednak przejęli inicjatywę i jeszcze przed przerwą rozstrzygnęli losy rywalizacji. Kilka składnych akcji przeprowadzili Maciej Wajs i Hubert Kaczmarek, na listę strzelców wpisał się także Alan Raczkowiak i po serii sześciu zdobytych bramek i zaledwie jednej straconej gospodarze wygrywali 17:11. - To był przełom, który zadecydował o naszej wygranej. Tego sześciobramkowego prowadzenia nie oddaliśmy już do końca - komentował po meczu Marcin Pietruszka. Po pierwszej połowie Wolsztyniak wygrywał 20:14.

W drugiej części spotkania zawodnicy z Wolsztyna sprawnie dobili przyjezdnych. Bramkę gospodarzy zamurował Michał Kapela, dobra gra defensywy pozwoliła natomiast wyprowadzić kilka składnych kontr i po sześciu zdobytych pod rząd bramkach, Wolsztyniak w 44. minucie Wolsztyniak wygrywał już 29:16. Tak wysoką przewagę podopieczni trenera Pietruszki utrzymali do końcowego gwizdka.

Wynik pokazuje że była demolka i bardzo cieszy mnie, że tak udanie zakończyliśmy rundę. Byłem pełen obaw przed tym meczem, bo Sokół to niewygodny rywal - dodał Pietruszka. Sobotnia wygrana pozwoliła jego drużynie zameldować się w czołowej piątce ligi, ze stratą zaledwie jednego punktu do trzecich aktualnie Mebli Wójcik Elbląg. Vetrex Sokół rok zakończył natomiast tuż nad strefą barażową.

Wolsztyniak Wolsztyn - Vetrex Sokół Kościerzyna 37:23 (20:14)

Wolsztyniak: Kapela, Płóciniczak - Wajs 8, Kaczmarek 7, Raczkowiak 5, Chrapa 4, Szutta 3, Wasilek 2, Rogoziński 2, Podleśny 2, Głowacki 2, Walkowiak 1, Nowak 1, Sarbak, Horowski.
Karne: 2/2.
Kary:
 4 min.
Sokół:

Pieńczewski, Kasperek - Ringwelski 5, Janusiewicz 5, Szala 4, Żynda 3, Kuczyński 3, M. Reichel 2, Bednarek 1, Gryczka, Lisiewicz, Bronk.
Karne: 2/3.
Kary: 10 min.

Sędziowali: Andrzej Rajkiewicz oraz Jakub Tarczykowski (woj. zachodniopomorskie).
Widzów: 400.

Źródło artykułu: