Miedziowi z optymizmem jadą na urlopy

Cztery z sześciu ostatnich meczów wygrali w lidze szczypiorniści Zagłębia Lubin. Teraz Miedziowi rozjechali się na zasłużone urlopy.

Tego, że Zagłębie zakończy rok jako ósmy zespół PGNiG Superligi, jeszcze w połowie listopada nie spodziewał się absolutnie nikt. Wówczas jednak posadę szkoleniowca lubinian objął Jerzy Szafraniec, a zespół zaczął seryjnie zdobywać punkty. Miedziowi po zmianie trenera pokonali KPR Legionowo, MMTS Kwidzyn, Gwardię Opole oraz Górnika Zabrze i po trzynastu meczach mają na swoim koncie jedenaście punktów.

- Naszym celem jest udział w fazie play-off i jeżeli uda się nam to osiągnąć, to będziemy niezwykle szczęśliwi - nie kryje w rozmowie ze SportoweFakty.pl skrzydłowy Zagłębia, Wojciech Gumiński. Najlepszy snajper Miedziowych jest jedynym graczem lubińskiej drużyny, którego urlop może ulec istotnemu skróceniu. Doświadczony zawodnik znalazł się bowiem w szerokiej kadrze reprezentacji Polski na finały mistrzostw Europy i od poniedziałku przebywa na zgrupowaniu w Pruszkowie.

Jak wyglądają plany reszty zespołu? - Za nami tydzień roztrenowania. Teraz rozpoczęliśmy przerwę. Na treningu ponownie spotkamy się już w nowym roku, trzeciego stycznia - mówi trener Szafraniec.

Jesteś fanem szczypiorniaka? Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Kliknij i polub nas!

Z ostatnich meczów jesieni doświadczony szkoleniowiec jest zadowolony. - To było dobre podsumowanie tej rundy i fajny prezent pod choinkę dla sympatyków naszej drużyny. Pokazaliśmy, że mimo kiepskiego początku sezonu ta drużyna potrafi sobie radzić. Przez całą jesień nasz zespół ewoluował i teraz prezentuje przyzwoity poziom - przyznaje. Do walki o ligowe punkty Zagłębie wróci na początku lutego.

Komentarze (0)