Wielki pech Damiana Krzysztofika

Wiele wskazuje na to, że Damian Krzysztofik straci szanse wyjazdu na mistrzostwach Europy. Obrotowemu Tatrana Presov odnowiła się kontuzja barku.

Były gracz PGE Stali Mielec do drużyny narodowej dołączyć miał po świętach Bożego Narodzenia. W pierwszej części zgrupowania przed finałami europejskiego czempionatu Krzysztofik nie wziął udziału ze względu na obowiązki klubowe. Niestety, w ostatnim tegorocznym meczu ligowym obrotowemu odnowiła się kontuzja barku.

- Nie wiem jeszcze dokładnie, jak wygląda jego sytuacja, ale wiele wskazuje na to, że czeka to artroskopia barku - mówi asystent selekcjonera Michaela Bieglera, Jacek Będzikowski. Nadziei na pozytywną diagnozę nie traci za to lekarz kadry, Rafał Markowski. - Damian leczył ten bark od kilku tygodni. Teraz wygląda na to, że czeka go zabieg operacyjny, ale nie wiemy tego jeszcze na sto procent. Wciąż czekamy na informację, czy będziemy mogli brać go pod uwagę przy wyborze kadry na mistrzostwa - wyjaśnia w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

Jesteś fanem szczypiorniaka? Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Kliknij i polub nas!

W tym roku na zgrupowaniu reprezentacji Krzysztofik na pewno się już nie pojawi. O tym, jak długo potrwa jego pauza, dowiemy się w ciągu kilku dni. Kłopoty zdrowotne 25-latka sprawiają, że coraz większe szanse na wyjazd do Danii ma jego były klubowy kolega, Damian Kostrzewa.

Komentarze (2)
9009
23.12.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak to !? Podobnie jak "CYKOR" Jurecki nie pojechał nawet się skonsultować z lekarzem kadry? co raz więcej zawodników jawnie olewa kadre! 
avatar
into the vortex
22.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Chyba i tak nie dane byłoby mu jechać na ME. Podobnym zawodnikiem jest Peret i jego się spodziewam w zastępstwie Damiana ewentualnie.