ME 2014: Sigurdsson i Atlason w kadrze Islandii, Olafsson bez zmiennika, występ Tvedtena niepewny

Maciej Wojs 11 Stycznia 2014, 08:38

Islandia: Gwiazdy wracają do drużyny

Wyjazd doświadczonych Sigurdssona i Atlasona na duński czempionat stał pod znakiem zapytania do ostatniej chwili. Obaj szczypiorniści od kilkunastu dni zmagali się bowiem z kontuzjami, przez co opuścili m.in. ostatnie sparingi islandzkiej drużyny podczas Turnieju Czterech Narodów w Niemczech. Trener Kristjansson zdecydował się jednak zabrać obu do Danii.

- Siły wracają. Trenowałem w minionym tygodniu i czuję, że z dnia na dzień jest coraz lepiej. W Danii będę w dobrej formie - powiedział w rozmowie z krajowymi mediami Atlason. Do drużyny oprócz wspomnianej już dwójki wraca także podstawowy obrońca Sverre Jakobssen, Vignir Svavarsson oraz bramkarz Aron Rafn Edvardsson.

W gronie siedemnastu powołanych przez Kristjanssona zawodników znalazł się prawoskrzydłowy Vive Targów Kielce Thorir Olafsson. 34-latek do Danii pojedzie bez nominalnego zmiennika, selekcjoner kadry zdecydował się bowiem zostawić w kraju Arnora Gunnarssona.

Kadra reprezentacji Islandii na ME 2014: 

Bramkarze: Aron Rafn Edvardsson (Guif), Björgvin Páll Gustafsson (Bergischer HC).

Rozgrywający: Arnór Atlason (St. Raphael), Aron Pálmarsson (THW Kiel), Asgeir Örn Hallgrímsson (Paris Saint Germain), Rúnar Kárason (TSV Hannover-Burgdorf), Snorri Steinn Gudjónsson (GOG), Gunnar Steinn Jónsson (Nantes), Ólafur Gudmundsson (Kristianstad).

Skrzydłowi: Gudjón Valur Sigurdsson (THW Kiel), Stefán Rafn Sigurmannsson (Rhein-Neckar Löwen), Thorir Olafsson (Vive Targi Kielce).

Obrotowi: Robert Gunnarsson (Paris Saint Germain), Vignir Svavarsson (GWD Minden), Kári Kristján Kristjansson (Bjerringbro/Silkeborg), Bjarki Mar Gunnarsson (EHV Aue), Sverre Jakobsson (TV Grosswallstadt).

Norwegia: Ekipa Hedina straci jedną z gwiazd?

Pierwszym rywalem Islandczyków podczas mistrzostw w Danii będzie reprezentacja Norwegii. Skandynawowie czempionat Starego Kontynentu mogą jednak rozpocząć poważnie osłabieni, bowiem niepewny gry w niedzielnym spotkaniu jest podstawowy skrzydłowy drużyny Roberta Hedina, Havard Tvedten.

Mający na swoim koncie ponad 200 występów w reprezentacji 35-latek jeden ze sparingów podczas turnieju Golden League zakończył z raną ciętą ręki, co wymagało założenia paru szwów. Tvedten w rozmowie z telewizją norweską przyznał, że jego szanse na grę przeciw Islandczykom są bardzo małe.

Do norweskiej drużyny wraca natomiast podstawowy bramkarz Ole Erevik, których nie uczestniczył w ostatnim etapie przygotowań Skandynawów do mistrzostw.

Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów szczypiorniaka i nie tylko! Kliknij i polub nas.