PE Gwardia Opole wierzy w fazę play-off

Gwardia Opole rundę wiosenną PGNiG Superligi rozpoczęła od porażki. Gracze beniaminka wciąż nie tracą jednak wiary w awans do fazy play-off.

Po czternastu kolejkach zespół Tadeusza Jednoroga ma na swoim koncie pięć zdobytych punktów i zajmuje w tabeli przedostatnią lokatę. Do pozycji gwarantującej udział w fazie play-off opolanie tracą sześć oczek, a wiosną czeka ich jeszcze osiem ligowych spotkań.

- Gdybyśmy nie wierzyli w awans do najlepszej ósemki, to skupialibyśmy się tylko i wyłącznie na meczach z Piotrkowianinem, KPR-em czy MMTS-em. Każdy zespół ma jednak jeszcze przed sobą dużo spotkań i wszyscy myślą o awansie do fazy play-off. Nie tylko my, ale także drużyny z Piotrkowa Trybunalskiego, Legionowa, Kwidzyna... - nie kryje w rozmowie ze SportoweFakty.pl bramkarz opolan, Adam Malcher.

Dorobek punktowy jego zespołu nie zachwyca, terminarz daje jednak Gwardzistom nadzieję na pomyślne zakończenie rywalizacji w fazie zasadniczej. Zespół Jednoroga mecz z Orlen Wisłą Płock i Gaz-System Pogonią Szczecin ma już za sobą, a w rundzie rewanżowej spośród potentatów czeka ich jeszcze tylko rywalizacja z Vive Targami Kielce.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

- Liga jest nieobliczalna, a niespodzianek na pewno nie zabraknie. Obyśmy i my jak najwięcej tych oczek uzbierali - mówi Malcher. W najbliższy weekend beniaminek wybierze się do Mielca. Na wyjeździe Gwardziści zagrają jeszcze z MMTS-em, Górnikiem i Vive, do Opola zawitają za to KPR, SPR Chrobry, Puławy oraz Kiper. Okazji do zdobywania punktów więc nie zabraknie.

Źródło artykułu: