- W gronie drużyn jakie mogliśmy wylosować były lepsze zespoły, co nie oznacza jednak, że o awans z Belenenses będzie łatwo. To wicemistrzowie Portugalii i na pewno nie wywalczyli tego tytuły przypadkiem. Do pierwszego meczu mamy jeszcze trzy tygodnie i na pewno przez ten czas będziemy rozpracowywać rywala - mówi Adam Steczek.
Kapitan Zagłębia uważa, że nie bez znaczenia jest fakt, iż pierwszy mecz odbędzie się na wyjeździe - Cieszę się, że pierwszy mecz gramy w Portugalii. To oznacza, że ewentualne straty będziemy mogli odrobić na własnym parkiecie - dodaje "Stesiu".