Rafał Jamioł wziął udział w poniedziałkowym treningu drużyny Piotrkowianina. Będzie grał z numerem 18 na koszulce. Jak mówi trener piotrkowskiego zespołu Rafał Kuptel młody zawodnik będzie miał prawie trzy miesiące na wykazanie swojej przydatności w zespole.
- To utalentowany, młody zawodnik. Będzie miał do końca sezonu szansę aby zademonstrować swoje umiejętności. Jest młodzieżowym reprezentantem Polski i ma przed sobą ciekawą przyszłość - powiedział piotrkowski szkoleniowiec.
Leworęczny zawodnik występuje na prawym rozegraniu. Jak sam mówi jego atutem jest mocny rzut. - Wiadomo, że Superliga to Superliga. Nie miałem jeszcze okazji grać na tym poziomie i sam jestem ciekawy jak to wygląda. Wiem w jakiej sytuacji w tabeli jest Piotrkowianin i mam nadzieję, że dołożę swoją cegiełkę, aby drużyna utrzymała się w lidze - powiedział Jamioł.
Młody gracz dotychczas występował w zespole rezerw Vive Targów Kielce oraz w juniorskiej drużynie tego klubu. W finałowym turnieju o mistrzostwo Polski juniorów, który odbył się w Obornikach Wielkopolskich, rzucił 46 bramek i był najskuteczniejszym strzelcem. Jamioł ma 192 centymetry wzrostu. W II lidze (grupa IV, w której grają rezerwy Vive Targów Kielce) rzucił w tym sezonie 94 gole w szesnastu meczach.
To daje mu czwarte miejsce w klasyfikacji strzelców.
Z Zabrzem potrzeba cudu żeby wygrać, więc może i zadebiutuje przynajmniej. Z chęcią wybiorę się zobaczyć chłopaka w akcji, obyś nie miał wejścia w drużynę jak Stołek :)