Mimo że bilans spotkań Lubin-Gdynia przemawia na korzyść wicemistrzyń kraju, zawodniczki lubińskiego klubu podchodzą do tego z dystansem. W najbliższych meczach bowiem przeszłość nie będzie miała znaczenia. Od momentu kiedy gdyńska drużyna przełamała złą passę w meczach z KGHM Metraco Zagłębiem Lubin, starcia tych zespołów mogą wyglądać dzisiaj całkiem inaczej.
- Tak, bezpośrednie mecze przemawiają na naszą korzyść, ale ten najważniejszy o pucharowe trofeum przegrałyśmy. To będzie nam studziło głowy i będziemy pamiętać, że nie tak łatwo jest z tą drużyną wygrywać. Trzeba być skoncentrowanym i podejść do przeciwnika z szacunkiem. A co najważniejsze, grać przez cały mecz, bo przestój w meczu o puchar zakończył się dla nas tragicznie - powiedziała Kaja Załęczna.
Półfinałowa rywalizacja rozpocznie się na Dolnym Śląsku w najbliższy weekend.