Zagłębie Lubin walczy o wcześniejsze wakacje

Szczypiorniści Zagłębia Lubin już w najbliższy weekend mogą zapewnić sobie utrzymanie w PGNiG Superlidze. Podopieczni Jerzego Szafrańca zagrają na wyjeździe z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski.

W ubiegłym tygodniu, po emocjonalnym rollercoasterze, Miedziowi pokonali KPR Legionowo. Niedzielny sukces sprawił, że zespół z Lubina umocnił się w ligowej tabeli na dziewiątej lokacie i na trzy kolejki przed końcem sezonu ma cztery punkty przewagi nad dziesiątym Kiperem.

[ad=rectangle]
Do utrzymania w meczu z Piotrkowianinem wystarczy Zagłębiu remis. W tym sezonie obie ekipy mierzyły się trzy razy i w starciach bezpośrednich minimalnie lepszy bilans mają Miedziowi. Nawet więc w przypadku zakończenia sezonu dwoma porażkami - przy sobotnim sukcesie - zespół Rafała Kuptela w tabeli nie będzie w stanie ich wyprzedzić.

- Przed tygodniem w Legionowie musieliśmy odrobić punkty, które straciliśmy przez wcześniejszą domową porażkę z Gwardią. Teraz czeka nas spotkanie z Piotrkowianinem. Ostatni mecz przeciwko nim poszedł nam dobrze. Spotkanie spotkaniu jest nierówne, ale wydaje mi się, że wreszcie zdołaliśmy znaleźć  receptę na tego rywala - nie kryje rozgrywający Zagłębia, Michał Bartczak.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Lubinian wyzwanie czeka jednak trudne. - Na pewno pojedziemy tam powalczyć - podkreśla w rozmowie ze SportoweFakty.pl trener Jerzy Szafraniec. Jego zespół z czterech spotkań o stawkę wygrał trzy. W przypadku kolejnego sukcesu Miedziowi sezon będą mogli uznać za zamknięty.

Źródło artykułu: