W tym sezonie Industria Kielce musiała liczyć na tzw. "dziką kartę", by wystąpić w fazie grupowej Ligi Mistrzów z uwagi na brak tytułu mistrzowskiego na własnym podwórku. Otrzymała ją jednak bez większych problemów, bo w końcu co roku w elitarnych rozgrywkach radziła sobie solidnie.
W tym sezonie kielczanie nie zachwycają na europejskich parkietach. W 8. kolejce rywalizowali z OTP Bank-Pick Szeged, który wcześniej pokonał ich na własnym terenie 28:27. Mimo że Industria po pierwszej połowie prowadziła 19:17, to ostatecznie przegrała 31:35.
Mimo trzeciej porażki z rzędu wicemistrz Polski i tak nie jest w złej sytuacji, bo w tabeli grupy B zajmuje 5. miejsce. Jednak niżej sklasyfikowani rywale nie tracą do nich dużo punktów, przez co rywalizacja o miejsce w play-offach nabiera rumieńców.
W 9. kolejce Industria nie będzie miała łatwo, by przełamać się po serii porażek. Polska drużyna zmierzy się na wyjeździe z Aalborg Handbold. Duńczycy, finaliście poprzedniej edycji rozgrywek, w Kielcach zwyciężyli 35:28.
Tym samym gospodarze tej rywalizacji będą zdecydowanymi faworytami spotkania z kielczanami. Do tego starcia dojdzie już 27 listopada, a początek zaplanowano na godzinę 18:45. Transmisja telewizyjna dostępna na Eurosporcie. Online na Playerze, a relacja tekstowa na WP SportoweFakty.
ZOBACZ WIDEO: Aż trudno uwierzyć, że ma 41 lat. Była gwiazda wciąż w formie