Rafał Gliński: Za nami dopiero pierwsza połowa

- W ciągu najbliższego tygodnia mamy sporo rzeczy do poprawy, nie możemy jednak spuszczać głów - mówi po meczu z Niemcami rozgrywający reprezentacji Polski, Rafał Gliński.

Biało-czerwoni rywalizację o udział w przyszłorocznych finałach mistrzostw świata rozpoczęli od jednobramkowego zwycięstwa. Wygrana Polaków nad Niemcami rodziła się w bólach, a o sukcesie podopiecznych Michaela Bieglera przesądziła bramka zdobyta przed Mariusza Jurkiewicza na pięć sekund przed końcem meczu.
[ad=rectangle]
- Praktycznie od początku w tym spotkaniu musieliśmy gonić wynik. W pewnym momencie przegrywaliśmy już z Niemcami 5:10, potrafiliśmy się jednak zmotywować, podnieść, powalczyć i wyjść na prowadzenie, które ostatecznie dowieźliśmy do końcowej syreny - przyznaje Gliński w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

Przed pierwszym gwizdkiem biało-czerwoni liczyli na wyższą wygraną. - Wiadomo, że chcieliśmy zwyciężyć większą różnicą bramek. Nie ma się jednak co załamywać. Jest jak jest. Od początku wiedzieliśmy, że to będzie trudne spotkanie. W ciągu najbliższego tygodnia mamy sporo rzeczy do poprawy, nie możemy jednak spuszczać głów - mówi doświadczony zawodnik.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Duży udział w sobotniej wygranej Polaków mieli zgromadzeni w Ergo Arenie kibice. - Momentami przechodzili samych siebie. Bardzo im dziękujemy. Szkoda, że w Magdeburgu nie będzie już takiej atmosfery - podkreśla Gliński. - Na wyjazdowy mecz z Niemcami wybieramy się jednak z optymizmem. Za nami dopiero pierwsza połowa tej rywalizacji. Myślimy pozytywnie i wierzymy w to, że zdołamy awansować.

Komentarze (14)
avatar
StalM
10.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wzmocnienie tylko na kole ? Oki jest potrzebne ponieważ sorki ale z Piotrkiem będzie ciężko grać , a Miro też nie jest snajperem więc z dwojga złego już Pacek mógłby wrócić . Tylko po co te zap Czytaj całość
miki
9.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Adamuszek zostaje w Stali na obniżonych zarobkach, jeżeli jego poziom sportowy wzrośnie wzrośnie też jego wynagrodzenie. Do końca czerwca nie podpisują nowych kontraktów, a wzmocnienie będzie r Czytaj całość
avatar
ZXS Mielec
9.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z tego co mi wiadomo to po awansie Nielby tematu Tarcijonasa nie ma ale oficjalnych źródeł to ja od 2 lat już nie posiadam :)Nie wiem czy taki temat wogóle był... 
avatar
Madridista
9.06.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak mamy zostać tylko z Krępą w ataku, to lepiej chociaż niech Packa ściągną. Skoro dostalismy jakąś kasę za Antka, to powini ją jakoś mądrze wykorzystać (choć nie wiemy o jakich pieniądzach tu Czytaj całość
avatar
ZXS Mielec
9.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wierzę… Nie mówi się do mediów, że trzeci bramkarz jest już prawie dogadany, kiedy brakuje kasy na zawodników z pola.