Janusz Szymczyk ocenia transfery Piotrkowianina

Po spadku z PGNiG Superligi w Piotrkowie Trybunalskim doszło do kadrowej rewolucji. Tego lata szeregi zespołu Janusza Szymczyka zasiliło sześciu nowych zawodników.

Jesienią w barwach pierwszoligowej ekipy zagrają Sebastian Iskra, Mateusz Góralski, Konrad Szczukocki, Rafał Chełmiński, Artur Banisz i Dymytro Zinczuk. - Trudno powiedzieć, od kogo oczekuję najwięcej - przyznaje szkoleniowiec Piotrkowianina w rozmowie ze SportoweFakty.pl.
[ad=rectangle]

W przyszłym sezonie mocnym punktem zespołu powinien być Banisz, który między słupkami zastąpi Piotra Nera. - To doświadczony zawodnik i poukładany człowiek. Myślę, że pomoże nam na boisku, a także wesprze swoich młodszych kolegów - mówi Szymczyk. Dostępu do bramki Piotrkowianina były już gracz Górnika Zabrze będzie strzegł wspólnie z Damianem Procho i Marcinem Pietruszką.

Lukę powstałą w wyniku odejścia Macieja Pilitowskiego wypełnić spróbuje Chełmiński, który w poprzednim sezonie biegał po pierwszoligowych parkietach jako gracz AZS UW Warszawa. - To młody chłopak, wspomoże nas na środku. Wszystko jest przed nim. Myślę, że będzie chciał się pokazać z bardzo dobrej strony - komentuje trener Piotrkowianina.

Ambitne zadanie jesienią czeka także Góralskiego. Utalentowany skrzydłowy postara się, by kibice w Piotrkowie Trybunalskim zapomnieli o Wojciechu Trojanowskim. - Będzie musiał zastąpić zawodnika, który w poprzednim sezonie rzucał całkiem sporo bramek. Nie ukrywam, że bardzo na niego liczę - przyznaje ze spokojem Szymczyk.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Dużą niewiadomą jest mający za sobą roczny rozbrat ze szczypiorniakiem Zinczuk. - Trudno powiedzieć, w jakiej będzie dyspozycji. Jeśli jednak nawiąże chociażby w części do swojej dawnej formy, powinien stać się bardzo ważnym punktem zespołu - podkreśla szkoleniowiec Piotrkowianina. Zespół przygotowania do nowego sezonu rozpocznie w drugiej połowie lipca. Nowi gracze na wejście do zespołu będą mieli blisko dwa miesiące.

Komentarze (12)
BEST11
17.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy Gwardia ma aż takie pieniądze, by płacić bardzo duże pieniądze w I lidze - zobaczymy. Olbrzymie kłopoty mają Stal Mielec, mniejsze Pogoń Szczecin oby nie spotkało to Gwardii.Zakontraktowani Czytaj całość
avatar
hbll
16.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak jak w Wybrzeżu, Nielbie i Śląsku specjalnie się nie wzmacniają, tak samo robią czołowe ekipy I ligi (poza Gwardią Opole). Temat poszerzenia ligi wszystkim siedzi gdzieś tam w głowach i wszy Czytaj całość