Na początku nowego roku odbędzie się gala Prime Show MMA 15. Freakowa organizacja tym razem zagości w Puławach, 10 stycznia. Organizatorzy już dbają o odpowiednią promocję, organizując spotkania z zawodnikami, na których nie brakuje afer.
Gorąco było podczas niedzielnego programu na żywo. Najgłośniej jest o spięciu, do którego doszło pomiędzy Piotrem Korczarowskim i Jasiem Kapelą. Wszystko zaczęło się od... sosu czekoladowego.
ZOBACZ WIDEO: Była Miss Polski nadal zachwyca. Właśnie odniosła sukces
Kapela oblał swojego wroga wspomnianym sosem, a to wystarczyło. Korczarowski ruszył, by wdać się w konfrontację. Doszło do rękoczynów, choć aktywista zdołał uciec, chroniąc się krzesłem.
Po chwili jednak na twarzy Korczarowskiego pojawiło się rozcięcie i wielka opuchlizna na oku. Było podejrzenie, że to efekt ciosu od Kapeli, ale on potem przyznał, że to mało prawdopodobne. Pojawiła się wersja, że komentator polityczny uderzył się w metalową rurkę.
Co ciekawe, to wszystko działo się na oczach Marianny Schreiber, z którą Korczarowski do niedawna był w związku. Para ostatecznie się rozstała i to w niezbyt dobrych relacjach.
Korczarowski i Kapela mają wystąpić na Prime Show MMA 15, ale nie będą się bić ze sobą. Pierwszy ma zostać zestawiony z Jakubem "Paramaxilem" Frączkiem, a rywalem drugiego ma być "PapjeżPolak".
Tak wyglądała twarz Korczarowskiego po awanturze.
.