Sparingowo: Mieszkow Brześć bez szans, Orlen Wisła gromi!

Pewnym zwycięstwem Orlen Wisły Płock zakończył się sobotni sparing Nafciarzy z mistrzem Białorusi, Mieszkowem Brześć. Podopieczni Manolo Cadenasa po dobrym meczu zwyciężyli 32:21 (16:10).

Sobotnie spotkanie w Orlen Arenie poprzedziła oficjalna prezentacja kadry płockiej drużyny na sezon 2014/15. Kibice mogli poznać nie tylko nowych zawodników Orlen Wisły, ale również dowiedzieć się jak wyglądać będzie terminarz najbliższych gier wicemistrzów Polski.

Nafciarze rywalizację z mistrzem Białorusi rozpoczęli imponująco. Co prawda to rywale otworzyli wynik spotkania, ale dwie szybkie bramki Angela Montoro oraz trafienia Mariusza Jurkiewicza i Dana-Emila Racotei wysunęły płocczan w 5. minucie na prowadzenie 4:1.
[ad=rectangle]
Podopieczni trenera Manolo Cadenasa od pierwszych minut spotkania prezentowali się bardzo solidnie w defensywie, a między słupkami kilka skutecznych interwencji zanotowali obaj grający w pierwszej połowie bramkarze - Marcin Wichary oraz Adam Morawski. Dobrze wyglądała również gra Wisły w ofensywie, gdzie nie brakowało składnych i szybkich akcji.

Przyzwoita dyspozycja po obu stronach parkietu niemal natychmiast wpłynęła na wynik rywalizacji i po jedenastu minutach gry Wisła prowadziła już 7:2. Rywale co prawda wkrótce zbliżyli się na dystans trzech bramek, ale trafienia Nemanji Zelenovicia oraz Michała Daszka ponownie przywróciły Nafciarzom pięciobramkową przewagę w 20. minucie (11:6).

Do końca pierwszej połowy płocczanie bez większych kłopotów utrzymali solidną zaliczkę, którą w drugiej części spotkania regularnie powiększali. Trener Cadenas często rotował natomiast składem Wisły, co jednak nie odbijało się na grze płockiej ekipy. W 41. minucie Wiślacy prowadzili już 23:12.

Do końca meczu obraz gry nie uległ zmianie. Białorusini w 49. minucie zdołali odrobić część strat i przewaga Nafciarzy zmalała do siedmiu trafień (24:17), ostatnie minuty spotkania to jednak ponownie zdecydowana przewaga gospodarzy, która zaowocowała trzecim sparingowym zwycięstwem w okresie przygotowawczym.

Orlen Wisła Płock - Mieszkow Brześć 32:21 (16:10)
Orlen Wisła:

Wichary, Morawski, Corrales - Daszek 5, Montoro 5, Nikcević 4, Zelenović 4, Rocha 3, Jurkiewicz 2, Pusica 2, Racotea 2, Tioumentsev 2, Ghionea 1, Kwiatkowski 1, Wiśniewski 1, Syprzak.

Mieszkow: Pesić, Charapenka - Bozović 5, Manojlović 5, Spiler 4, Nikulenkau 2, Stojković 2, Babichev 1, Karacić 1, Shylovich 1, Astrashapkin, Baranau, Kamyshyk, Razgor, D. Rutenka, Vukić.

Źródło artykułu: