HSV Hamburg zaliczyło świetne wejście w konfrontacji z TSV Hannover-Burgdorf, do czego sporą cegiełkę dołożyli rywale. Podopieczni Christiana Gaudina bezlitośnie wykorzystywali bowiem masę błędów przyjezdnych, przeprowadzając zabójcze w skutkach kontrataki, dzięki czemu w 5. minucie pojedynku prowadzili już 5:2. Trener Christopher Nordmeyer momentalnie poprosił o przerwę na żądanie, podczas której nakazał zmienić ustawienie w defensywie, baczniejszą uwagę koncentrując na wyłączeniu tercetu rozgrywających HSV.
[ad=rectangle]
Gra hamburczyków w ataku pozycyjnym kompletnie się posypała, a w raptem 180 sekund przyjezdni zniwelowali czterobramkową stratę do raptem jednego trafienia. Zespół z Hannoveru na tym jednak nie poprzestał i w 26. minucie Torge Johannsen doprowadził do remisu, a 120 sekund później kibiców zgromadzonych w O2 World Hamburg uciszył Juan Andreu, wysforowując gości na prowadzenie, którego już nie oddali do przerwy.
Druga odsłoną wyśmienicie rozpoczęło HSV, w ciągu pierwszych sześciu minut rzucając pięć bramek, nie tracąc żadnej. Goście rzutową indolencję zdołali przełamać dopiero w 39. minucie i to z rzutu karnego! Gracze z Hannoveru po zmianie stron nie tylko słabo grali w obronie, ale i katastrofalnie w ofensywie - o czym najlepiej świadczy fakt, że w ciągu dwudziestu minut drugiej partii rzucając raptem... 2 bramki!
Niespełna kwadrans przed końcową syreną wyśmienicie dysponowany Stefan Schroeder (w całym meczu 9 bramek) wyprowadził hamburczyków na sześć bramek przewagi. Gdy w 55. minucie na tablicy wyników było 23:19 dla HSV, wydawało się, że zwycięstwo jest niezagrożone. Kibice byli jednak świadkami niezwykle emocjonującej końcówki i olbrzymiej dramaturgii.
Siedem sekund przed końcem rzut Kaia Hafnera zablokowali defensorzy HSV, ale równo z końcową syreną bramkę na wagę remisu rzutem rozpaczy zdobył Joakim Hakkerud i ekipa Hannoveru oszalała z radości. Mistrzowie Niemiec z 2011 roku i triumfatorzy Ligi Mistrzów z sezonu 2012/13 wciąż pozostają bez wygranej w najsilniejszej lidze świata. To dla HSV drugi remis w tegorocznych rozgrywkach, na inaugurację gracze Gaudina zremisowali bowiem z VfL Gummersbach.
Premierowe zwycięstwo w sezonie odniósł SC Magdeburg. Gladiatorzy byli bezlitośni dla beniaminka Bundesligi, HC Erlangen do przerwy prowadząc różnicą aż dziewięciu trafień. W Magdeburgu zapowiadała się rzeź niewiniątek, gdy na dwadzieścia minut przed końcem było już 25:13. Pokaźna zaliczka mocno rozprężyła jednak Gladiatorów, bowiem niespełna dziesięć minut później gościom udało się połowicznie odrobić straty i Geir Sveinsson poprosił o czas.
Ekipa z Magdebuga wystawiła swojego trenera na spore wahania nastrojów - po przerwie na żądanie zespół, gdzie występują Bartosz Jurecki, Maciej Gębala i Tomasz Gębala (w końcówce pierwszej partii odskoczył na osiem trafień, by w oka mgnieniu... roztrwonić przewagę do raptem czterech trafień. Ostatecznie Gladiatorzy wygrali 31:26, z czego aż 23 bramki rzucił tercet Robert Weber, Andreas Rojewski i Espen Lie Hansen.
Komplet komplet punktów padł także łupem Füchse Berlin. Petar Nenadić wraz z Paulem Druxem byli pierwszoplanowymi postaciami Lisów w starciu z Bergischer HC. To bowiem za sprawą ich kapitalnej dyspozycji rzutowej oraz świetnej grze między słupkami Silvio Heinevettera (łącznie 16 udanych interwencji) - berlińskie Lisy w 20. minucie prowadziły 12:6, by ostatecznie do szatni schodzić z buforem bezpieczeństwa w postaci siedmiu bramek, a trafienia Nenadicia (5 do przerwy) i Druxa (4) stanowiły do przerwy połowę całkowitego dorobku bramkowego zespołu prowadzonego przez Dagura Sigurdssona. Po zmianie stron warunki spotkania wciąż dyktował trzeci zespół minionej edycji Pucharu EHF, zwyciężając 32:23.
Pierwszej porażki doznało MT Melsungen natomiast HSG Wetzlar gładko uporało się z
pogromcą THW Kiel z inauguracyjnej kolejki - TBV Lemgo. Były zespół Tobiasa Reichmanna został tym samym nowym liderem Bundesligi. Trzecia seria gier rozpocznie się już w najbliższą niedzielę (31.08) a hitem kolejki będzie konfrontacja HSV Hamburg z THW Kiel.
Wyniki piątkowych spotkań 2. kolejki Bundesligi
HSV Hamburg - TSV Hannover-Burgdorf 23:23 (13:14)
Najwięcej bramek: dla HSV - Stefan Schröder 9, Adrian Pfahl 4; dla Hannoveru - Torge Johannsen 7, Kai Häfner 6.
Füchse Berlin - Bergischer HC 32:23 (18:11)
Najwięcej bramek: dla Füchse - Petar Nenadić 7, Paul Drux 6; dla Bergischer - Kristian Nippes, Alexander Oelze, Milos Dragas, Fabian Gutbrod - po 4.
MT Melsungen - VfL Gummersbach 26:27 (11:12)
Najwięcej bramek: dla Melsungen - Michael Allendorf, Michael Müller - po 6, Marino Marić 5; dla Gummersbach - Julius Kühn 8, Mark Bult 7, Raul Santos 6.
SC Magdeburg - HC Erlangen 31:26 (18:9)
Najwięcej bramek: dla Magdeburga - Andreas Rojewski, Robert Weber - po 8, Espen Lie Hansen 7; dla Erlangen - Martin Stranovsky 7, Ole Rahmel 5, Sigurbergur Sveinsson 4.
TuS N-Lübbecke - GWD Minden 23:26 (12:9)
Najwięcej bramek: dla Lübbecke - Richard Wöss 6, Drago Vuković 5; dla Minden - Christoffer Rambo 8, Miladin Kozlina 7.
HSG Wetzlar - TBV Lemgo 32:25 (17:11)
Najwięcej bramek: dla Wetzlar - Guillaume Joli 9, Stefan Fäth 7; dla Lemgo - Finn Lemke 6, Timm Schneider 5.
TSG Friesenheim - Frisch Auf! Göppingen 23:29 (11:13)
Najwięcej bramek: dla Friesenheim - Philipp Grimm 7, Erik Schmidt 5; dla Göppingen - Kevynn Nyokas 6, Marcel Schiller 5.
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | SG Flensburg-Handewitt | 32 | 30 | 0 | 2 | 905:731 | 60 |
2 | THW Kiel | 32 | 29 | 0 | 3 | 949:754 | 58 |
3 | SC Magdeburg | 32 | 25 | 0 | 7 | 956:824 | 50 |
4 | Rhein-Neckar Loewen | 33 | 23 | 2 | 8 | 942:838 | 48 |
5 | Fuechse Berlin | 32 | 19 | 0 | 13 | 886:851 | 38 |
6 | MT Melsungen | 32 | 19 | 0 | 13 | 866:849 | 38 |
7 | Bergischer HC | 31 | 17 | 2 | 12 | 814:796 | 36 |
8 | Frisch Auf! Goeppingen | 32 | 16 | 2 | 14 | 851:846 | 34 |
9 | HC Erlangen | 32 | 13 | 2 | 17 | 801:825 | 28 |
10 | TSV GWD Minden | 32 | 13 | 1 | 18 | 880:908 | 27 |
11 | TBV Lemgo | 32 | 11 | 4 | 17 | 813:820 | 26 |
12 | SC DHfK Lipsk | 32 | 11 | 3 | 18 | 805:815 | 25 |
13 | HSG Wetzlar | 32 | 12 | 1 | 19 | 806:835 | 25 |
14 | TSV Hannover-Burgdorf | 32 | 11 | 2 | 19 | 879:902 | 24 |
15 | TVB 1898 Stuttgart | 32 | 10 | 3 | 19 | 862:944 | 23 |
16 | VfL Gummersbach | 32 | 6 | 1 | 25 | 762:912 | 13 |
17 | SG BBM Bietigheim | 32 | 6 | 1 | 25 | 765:935 | 13 |
18 | TSG Lu-Friesenheim | 32 | 3 | 4 | 25 | 742:899 | 10 |
Co do Petara - widać że szybko zaaklimatyzował się w Fuchse, drugi mecz gdzie jest najlepszym strzelcem drużyny. Zresztą to chyba taki typ zawodnika - nie potr Czytaj całość