Tomasz Kozłowski: Zrobimy wszystko, aby odrobić straty

W sobotę, meczem z Azotami Puławy, piłkarze ręczni Zagłębia Lubin rozpoczną drugą rundę rozgrywek ekstraklasy. Podopieczni Jerzego Szafrańca zapowiadają, że będzie ona lepsza niż ta pierwsza.

Łukasz Lemanik
Łukasz Lemanik

Po pierwszych jedenastu spotkaniach obecnego sezonu aktualni wicemistrzowie Polski zajmują szóste miejsce w tabeli i mają na swoim koncie 11 punktów. Podopieczni Jerzego Szafrańca do tej pory zanotowali cztery zwycięstwa i porażki, a w trzech spotkaniach dzielili się punktami z przeciwnikiem - Na pewno nie tak wyobrażaliśmy sobie pierwszą rundę. Straciliśmy zbyt dużo punktów i to z rywalami teoretycznie słabszymi. W drugiej rundzie zrobimy wszystko, aby odrobić straty i zająć jak najwyższe miejsce przed play-offami - zapowiada Tomasz Kozłowski.

Pierwszą okazję lubinianie będą mieli już w sobotę. Zagłębie zagra na wyjeździe z przedostatnimi w tabeli Azotami - Nie przywiązywałbym do tego zbytniej wagi. Nie tak dawno graliśmy ze Stalą Mielec, która też była przedostatnia w tabeli. To o niczym nie świadczy. Takie drużyny potrzebują punktów tak samo jak my - mówi popularny "Kozi".

Podobnego zdania jest II trener Zagłębia - Azoty do meczu z nami przystąpią podbudowane ostatnim zwycięstwem nad Miedzią Legnica. Przeciwnicy punktów za darmo nam na pewno nie oddadzą, ale wierzę, że mecz w Puławach będzie dla nas przełomowy i w końcu zaczniemy wygrywać - mówi Dariusz Bobrek.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×