Kim Rasmussen po meczu z Serbią: Zależało nam, by podnieść morale
Szczypiornistki reprezentacji Polski pokonały w piątkowe popołudnie Serbię 27:25 w swym drugim meczu podczas turnieju w Umag. - Postawiliśmy się Serbii - powiedział tuż po spotkaniu Kim Rasmussen.
- Bardzo nam zależało, aby podnieść morale zespołu po wczorajszej porażce. Szczególnie nie chcieliśmy powtórki z drugiej połowy przeciw Chorwacji. Uważam, że to nam się udało. Postawiliśmy się Serbii - powiedział tuż po zakończeniu spotkania selekcjoner naszej kadry.
Rasmussen klucza do wygranej upatrywał w twardej grze w defensywie i umiejętnym powstrzymaniu czołowych strzelb serbskiej drużyny.
- Droga do sukcesu prowadziła przez zneutralizowanie poczynań drugiej linii wicemistrzyń świata z Lekić i Janjusević - wyjaśnił, chwaląc też dwie swoje zawodniczki. - Chciałbym za postawę w bramce wyróżnić Izę Prudzienicę. W ataku kilkoma skutecznymi rzutami w pierwszej połowie popisała się Klaudia Pielesz - zakończył.
Biało-czerwone dzięki piątkowemu zwycięstwu nadal liczą się w walce o triumf w turnieju. W sobotę o godz. 14:00 nasze szczypiornistki zakończą zmagania mecze z przewodzącymi stawce Niemkami.