Gorący stołek Dragana Markovicia
Po czterech kolejkach na ligowy falstart Azotów można było patrzeć z wyrozumiałością i przymrużeniem oka. Przebudowaną drużynę terminarz doświadczył boleśnie, skazując puławian na starcia ze ścisłą krajową czołówką. Porażki ze Stalą Mielec, Górnikiem Zabrze, Orlen Wisłą Płock i Vive Tauronem Kielce dramatem nie były. Kolejne tygodnie zmian jednak nie przyniosły.
W poprzedniej kolejce podopieczni Dragana Markovicia szczęśliwie zremisowali z osłabionym Chrobrym Głogów, a teraz słupek uratował ich przed porażką w starciu z Zagłębiem Lubin. Po trzech miesiącach pracy pod okiem nowego szkoleniowca Azoty wciąż grają przeciętnie i jeżeli za tydzień nie odbiją się w Challenge Cup, cierpliwość władz klubu może się wyczerpać.
[ad=rectangle]
Wybrzeże wchodzi do gry
Zawodnicy z Trójmiasta zdobyli pierwsze punkty tej jesieni. Mecz z Nielbą Wągrowiec kosztował szczypiornistów Wybrzeża dużo sił, sytuacja na parkiecie zmieniała się jak w kalejdoskopie, a losy zwycięstwa ważyły się do ostatnich sekund. Komplet oczek ostatecznie pozostał w Gdańsku, dzięki czemu beniaminek odbił się od ligowego dna.
- Każdy mecz jest dla nas o życie. Nielba zagrała bardzo dobre spotkanie. Przez większość meczu kontrolowała sytuację. Trzeba się cieszyć, że mieliśmy trochę więcej szczęścia w końcówce. Zagraliśmy twardą obroną, bramkarze wyciągnęli piłki w kluczowych sytuacjach i udało nam się wygrać mecz - mówił po końcowym gwizdku Marcin Lijewski.
Pechowiec kolejki. Faruk Halilbegović. Szczypiorniści Zagłębia mogli wywieźć z Puław nieoczekiwane dwa punkty. Miedziowym zabrakło jednak szczęścia. Przy wyniku remisowym podopieczni Szafrańca przez kilkadziesiąt sekund rozgrywali ostatnią akcję, którą rzutem w słupek zwieńczył Halilbegović.
Odrodzenie kolejki. Wybrzeże Gdańsk. Beniaminek z Trójmiasta wygrał pierwszy mecz po powrocie do PGNiG Superligi. Starcie z Nielbą było spotkaniem o cztery punkty. Gdańszczanie przegrali 5:1, 8:4 i 15:13, by ostatecznie sięgnąć po bezcenne zwycięstwo.
[nextpage]Strzelanina kolejki. MMTS Kwidzyn. Ósmy zespół poprzedniego sezonu bezlitośnie wykorzystał kadrowe kłopoty Chrobrego. Gracze Krzysztofa Kotwickiego w starciu z głogowianami urządzili sobie prawdziwą strzelecką kanonadę, aplikując osłabionym rywalom trzydzieści siedem goli.
Rozczarowanie kolejki. Śląsk Wrocław. Wojskowi po raz kolejny pokazali, że wciąż daleko im do solidnego, ligowego poziomu. Wrocławianie w starciu z Gaz-System Pogonią nie mieli praktycznie nic do powiedzenia. W pierwszej połowie Śląsk zdobył ledwie cztery bramki pokazując, że tego dnia nie będzie dla szczecinian żadnym zagrożeniem.
Wyniki
MMTS Kwidzyn - Chrobry Głogów 37:23 (19:10)
Najwięcej bramek: dla MMTS - Antoni Łangowski 8, Przemysław Zadura 5, Michał Potoczny, Grzegorz Szczepański - po 4; dla Tomasz Mochocki 8, Adam Babicz 5, Marek Świtała 4.
Śląsk Wrocław - Gaz-System Pogoń Szczecin 17:28 (4:14)
Najwięcej bramek: dla Śląska - Kamil Herudziński 5, Maciej Ścigaj 3; dla Pogoni - Wojciech Zydroń, Mateusz Zaremba po 6, Bartosz Konitz 4.
KS Azoty Puławy - Zagłębie Lubin 27:27 (14:13)
Najwięcej bramek: dla Azotów - Nikola Prce 6, Przemysław Krajewski 5, Marko Tarabochia 4; dla Zagłębia - Michał Bartczak 6, Adam Marciniak 5.
Wybrzeże Gdańsk - Nielba Wągrowiec 22:21 (10:10)
Najwięcej bramek: dla Wybrzeża - Łukasz Rogulski 7, Hubert Kornecki 3; dla Nielby - Michał Tórz 6, Bartosz Świerad 4.
SPR Stal Mielec - Vive Tauron Kielce 23:34 (12:17)
Najwięcej bramek: dla Stali - Grzegorz Sobut 5, Damian Kostrzewa 4; Uros Zorman 6, Karol Bielecki, Krzysztof Lijewski, Tobias Reichmann, Manuel Strlek - po 5.
Górnik Zabrze - Orlen Wisła Płock 05.11.2014
Tabela
# | Drużyna | M | Z | Ppd | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | NMC Górnik Zabrze | 3 | 3 | 0 | 0 | 89:73 | 6 |
2. | Wybrzeże Gdańsk | 3 | 2 | 0 | 1 | 74:79 | 4 |
3. | Chrobry Głogów | 3 | 1 | 0 | 2 | 90:98 | 2 |
4. | KPR Gwardia Opole | 3 | 0 | 1 | 2 | 94:107 | 1 |
Nie dziwcie się, jeśli obrona gra słabo to nie ma kontr. Sobol od początku sezonu bez formy, Krajewski ze skrzydeł rzuca m Czytaj całość