- Aron zmaga się z pęknięciem włókien mięśniowych, co spowodowało również krwawienie wewnątrz mięśnia - wyjaśnia na łamach niemieckich mediów lekarz THW Kiel, dr Detlev Brandecke.
Palmarsson wspomnianego urazu nabawił się podczas ostatniego meczu Zebr w Bundeslidze z TuS N-Lübbecke. Islandczyk na drobne problemy zdrowotne narzekał już po weekendowym starciu z Füchse Berlin. Wówczas po jednej z interwencji w defensywie z podejrzeniem kontuzji biodra opuścił parkiet.
[ad=rectangle]
Jak przewiduje dr Brandecke, 24-letni rozgrywający będzie pauzował od trzech do czterech tygodni. Palmarsson opuści tym samym weekendowy mecz Ligi Mistrzów z Metalurgiem Skopje, pewne jest ponadto, iż nie będzie w stanie wystąpić w nadchodzących meczach reprezentacji Islandii w ramach eliminacji do Mistrzostw Europy 2016.
Kontuzja islandzkiego rozgrywającego to fatalna wiadomość dla trenera Zebr, Alfreda Gislasona. Palmarsson pod nieobecność Filipa Jichy wyrósł na lidera Kiel, w trzech pierwszych meczach Ligi Mistrzów rzucając 21 bramek, w tym aż 13 w zwycięskim starciu z Naturhouse La Rioja.
Islandzkiego szkoleniowca mistrzów Niemiec przed sobotnim meczem w Skopje czeka solidny ból głowy. Oprócz wspomnianych Palmarssona i Jichy przeciwko Metalurgowi nie zagrają Rasmus Lauge Schmidt oraz Andreas Palicka, który nabawił się urazu łokcia.
Tym samym Gislason w stolicy Macedonii będzie miał do usług zaledwie czterech rozgrywających, w tym trzech, którzy dołączyli do zespołu przed startem sezonu (Domagoja Duvnjaka, Joana Canellasa oraz Steffena Weinholda). Zmiennikiem Johana Sjostranda w bramce pod nieobecność Palicki będzie natomiast młody Duńczyk, Kim Sonne.