Marcin Markuszewski: Mamy świadomość pogubionych punktów
Kar-Do Spójnia zajmuje aktualnie ósme miejsce w lidze, jednak bliżej im do górnej siódemki, niż do walki o utrzymanie. W sobotę gdynianie zmierzą się z AZS-em AWF Biała Podlaska.
Zespół z Trójmiasta zajmuje miejsce w środku tabeli i nic nie wskazuje na to, że ten stan rzeczy się zmieni. - Na chwilę obecną skład zespołu jest zamknięty, jednak na pewno zdajemy sobie sprawę, że nie jest on do końca kompletny. Każdy z zawodników wie, że walczy o miejsce dla siebie. Jeżeli pojawi się możliwość pozyskania kogoś, kto byłby realnym wzmocnieniem, to na pewno będziemy się nad tym zastanawiali, oczywiście w miarę naszych możliwości - przyznał Markuszewski.
Sobotnie spotkanie z AZS-em AWF Biała Podlaska teoretycznie nie powinno sprawić problemów gdynianom. Oni jednak zachowują koncentrację. - Liga w tym sezonie już pokazała, że mamy niesamowicie wyrównaną grupę, gdzie każdy może wygrać z każdym. Trzeba być więc zawsze maksymalnie zmotywowanym, co nie zawsze nam wychodziło. Mamy jednak świadomość pogubionych punktów w tych siedmiu kolejkach i wiemy, że na oddawanie kolejnych nie możemy sobie już pozwolić. Na pewno mecz z AZS-em nie będzie należał do łatwych i przyjemnych. To walczący zespół i jak każdy inny chce zdobywać punkty. Mimo to, będziemy chcieli zaprezentować jak najlepiej i wszyscy liczymy, że komplet punktów zostanie w Gdyni - zakończył trener Kar-Do Spójni.