Pogoń nie zwalnia tempa - relacja z meczu MMTS Kwidzyn - Gaz-System Pogoń Szczecin

W ramach ósmej kolejki PGNiG Superligi mężczyzn w Kwidzynie MMTS podejmował Gaz-System Pogoń Szczecin. Obie drużyny w zupełnie innym położeniu przystępowały do tego starcia.

Jarosław Kowalski
Jarosław Kowalski
Gospodarze tego pojedynku potrzebowali punktów niemal jak tlenu, ponieważ dotychczas zdobyli tylko cztery i plasują się pod koniec tabeli. Z kolei szczecinianie weszli w sezon perfekcyjnie - wygrali sześć z siedmiu do tej pory rozegranych spotkań ulegając tylko mistrzowi z Kielc. Oba zespoły do meczu przystępowały niemal w pełnych składach. Po stronie MMTS-u nie w pełni sił był jedynie Kamil Sadowski, a w składzie Pogoni zabrakło kontuzjowanego Wojciecha Zydronia.
Mecz zaczął się od znaku rozpoznawczego kwidzyńskiej drużyny, mianowicie od skutecznie wykończonej kontry, po której gola na swoim koncie zapisał Adrian Nogowski. Wydawało się, że spotkanie będzie bardzo wyrównane i kwidzyniacy powalczą o koniec zwycięskiej serii Pogoni. Tak było, ale tylko do siódmej minuty, kiedy to bramkę na 4:5 zdobył Michał Peret. Od tej pory coś zacięło się w grze ofensywnej gospodarzy, przez kolejne siedem minut nie potrafili zdobyć żadnej bramki, a szczecinianom praktycznie wszystko wpadało i zrobiło się 4:12. Do końca pierwszej połowy Pogoń utrzymywała dystans nad rywalem ostatecznie schodząc do szatni prowadząc 20:14.

Po przerwie miejscowi wyszli pełni wiary w to, że jeszcze nie wszystko stracone. Widać był poprawę w grze defensywnej, która była bardziej zacieśniona i agresywniejsza. Dzięki temu już w 38. minucie po kolejnym trafieniu Pereta kwidzyniacy mieli już tylko dwa gole straty (20:22). Mimo usilnych starań gospodarze nie byli jednak w stanie przeskoczyć tej bariery. Jak tylko zbliżyli się z wynikiem do przeciwnika szczecinianie znajdowali sposób by ponownie odskoczyć.

W 47. minucie po golu Mateusza Zaremby goście wypracowali sobie pięć trafień przewagi (27:22) i praktycznie do końca meczu je utrzymywali. W ostatnich minutach miał miejsce jeszcze jeden zryw MMTS-u, dzięki któremu zdążył on zmniejszyć rozmiary porażki, bo na odrobienie całej straty nie było już czasu. Ostatecznie szczecinianie zwyciężyli 32:30 i tym samym ich zwycięski marsz trwa w najlepsze.

MMTS Kwidzyn - Gaz-System Pogoń Szczecin 30:32 (14:20)

MMTS: Dudek, Kiepulski – Genda 7, Mroczkowski 5, Peret 5, Nogowski 4, Seroka 3, Klinger 2, Łangowski 2, Rosiak 1, Zadura 1, Kryszeń, Pilitowski.
Karne: 2/3
Kary:
12 min.

Pogoń: Kryński, Szczecina – Konitz 10, Zaremba 8, Krupa 4, Bruna 3, Gierak 2, Gmerek 2, Walczak 2, Jedziniak 1.
Karne: 1/3
Kary:
8 min.

Kary:
MMTS: 4 min. - Genda, Peret, 2 min. - Rosiak, Zadura
Pogoń: 4 min. - Krupa, Walczak

Sędziowie: Grzegorz Młyński (Zwoleń), Rafał Puszkarski (Legionowo)

Kto był najlepszym zawodnikiem spotkania?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×