Zespół Viretu CMC Zawiercie do sobotniego spotkania przystąpił bez trójki kluczowych zawodników. Na parkiecie nie pojawili się Mariusz Kuśmierczyk, Piotr Pakulski oraz Rafał Ratuszniak. W chrzanowskim zespole zabrakło natomiast Tomasza Cupisza. Wydawało się, że w obliczu tak dużego osłabienia zawiercian chrzanowianie będą w stanie powalczyć o korzystny rezultat.
[ad=rectangle]
Szczypiorniści MTS-u dobrze rozpoczęli sobotnie spotkanie. Skuteczna gra w wykonaniu Marcina Skoczylasa i Patryka Roli, sprawiła że gospodarze po 12 minutach gry remisowali 4:4. Wystarczyła jednak chwila nieuwagi, by zawiercianie za sprawą dobrze dysponowanego Damiana Kaprala odskoczyli na trzy trafienia 7:4. W pierwszej połowie gra MTS-u nie wyglądała najgorzej, chrzanowianie toczyli wyrównaną walkę z Viretem. Do szatni Cabanie zeszli przegrywając "tylko" 11:14 i wciąż losy pojedynku były otwarte.
Drugą połowę chrzanowianie rozpoczęli od skutecznego rzutu Marcina Skoczylasa i przegrywali już tylko dwoma bramkami 12:14. Wówczas jednak zawiercianie popisali się serią udanych akcji i w mgnieniu oka wypracowali okazałą zaliczkę 20:13. O czas poprosił szkoleniowiec MTS-u Leszek Wójcik, jednak przekazane uwagi nie podziałały. Chrzanowianie po udanych akcjach w obronie popełniali proste niewymuszone błędy w ataku, często gubiąc piłkę. Cabanie sami siebie pozbawiali szansy na nawiązanie wyrównanej walki. W 49 minucie MTS przegrywał 22:28. Na uwagę zasługuje kilka efektownych bramek w wykonaniu Przemysława Wierzbica.
Ostatnie 10 minut spotkania to dobijanie konającej zwierzyny. Zawiercianie imponowali organizacją kontrataku, dzięki czemu w najprostszy sposób zdobyli dziewięć bramek z rzędu 22:37. Tradycyjnie szybka gra nie była atutem chrzanowian. Mimo kilku okazji do kontrataku, tylko dwukrotnie piłka dotarła w ręce Wiktora Budziosza. Chrzanowscy zawodnicy mieli problemy z szybkim bieganiem zarówno do ataku, jak i z powrotem do obrony. Viret był zdecydowanie lepiej przygotowany fizycznie i zwyciężył 39:26.
MTS Chrzanów - Viret CMC Zawiercie 26:39 (11:14)
MTS: Dudek, Górkowski, Wiatr - Skoczylas 7, Wierzbic 6/2, Budiosz 4, Kirsz 4, Rola 2, Zajdel 2, Stroński 1, Dęsoł, Książek, Orlicki, Żydzik.
Kary: 8 min.
Karne: 2/2.
Viret: Kot - Kapral 8/3, Szymański 6, Makaruk 5, I. Zagała 5, Fugiel 4, Słodowy 3, S. Zagała 3, Bugaj 2, Komalski 2, Biernacki 1, Nowak, Zbroiński.
Kary: 8 min.
Karne: 3/3.
Sędziowie: Dębski-Rodacki.
Cabanie sięgnęli dna - relacja z meczu MTS Chrzanów - Viret CMC Zawiercie
Piłkarze ręczni MTS-u Chrzanów porażką zakończyli spotkanie z Viretem CMC Zawiercie 26:39 (11:14). Cabanie nie będą miło wspominać ostatniego meczu pierwszej rundy przed własną publicznością.
Źródło artykułu: