Współgospodynie ME 2014 straciły wygraną w ostatnich sekundach - relacja z meczu Węgry - Rosja

W meczu 1. kolejki grupy A [tag=21467]ME 2014 kobiet[/tag], reprezentacja Węgier po trudnej przeprawie ostatecznie zremisowała z kadrą Rosji.

Faworytkami niedzielnej rywalizacji w hali w mieście Győr były Węgierki, które na poprzednich mistrzostwach Europy zajęły 3. miejsce, a teraz dodatkowo jako współgospodynie imprezy miały wsparcie własnej publiczności.
[ad=rectangle]
Jednak to Rosjanki zaczęły spotkanie o wiele lepiej, gdyż grały skutecznie w ofensywie, w przeciwieństwie do swoich przeciwniczek, i w 10. minucie po celnym rzucie Anny Sen wyszły one na prowadzenie 5:1. Rosyjskie szczypiornistki starały się kontrolować boiskowe wydarzenia, ale kadra Węgier nie zamierzała zwieszać głów i jeszcze przed upływem pierwszego kwadransa odrobiła jednego gola (4:7).

Zespół z Rosji wciąż radził sobie bardzo odważnie i między dwudziestą a dwudziestą trzecią minutą osiągnął swoją największą, bo pięciobramkową przewagę po trafieniu Mai Pietrowej (8:13). Taki obrót spraw nie podłamał węgierskich zawodniczek, które dość szybko zaczęły odrabiać straty i tuż przed zakończeniem I połowy konfrontacji po udanej akcji Zity Szucsanszki doszły rywalki na jedno trafienie (14:15), co zapowiadało spore emocje w drugiej części starcia.

Po zmianie stron Węgry w końcu dopięły swego, gdyż najpierw doprowadziły do remisu po 15, by chwilę później po dwóch kombinacjach i golach Bernadetty Bognar-Bodi oraz Aniko Kovacsics objąć wymarzone prowadzenie 17:15 w 34. minucie potyczki.

Z czasem gra się wyrównała, a dość często dobrymi interwencjami popisywały się bramkarki węgierskiej oraz rosyjskiej kadry (21:21 w 42. minucie). Wciąż trwała wymiana ciosów i wszystko miało się rozstrzygnąć w ostatnich dziesięciu minutach meczu (25:25). W końcowych fragmentach pojedynku przyspieszyły Węgierki, które po skutecznych rzutach Mayer i  Kovacsics odskoczyły rywalkom na dwa gole (29:27). Ostatnie słowo należało jednak do przyjezdnych, gdyż napierw kontaktową bramkę zdobyła Sen, a na 10 sekund przed końcem do remisu 29:29 doprowadziła Uskowa i podział punktów stał się faktem!

W swoich kolejnych meczach podczas mistrzostw Europy Rosja zagra z Hiszpanią, natomiast Węgry zmierzą się z Polską.

Węgry - Rosja 29:29 (14:15)

Węgry: Biro, Herr, Kiss - Bulath 2, Triscsuk 6, Szucsanszki 1, Klivinyi 1, Planéta 2, Tomori 3, Erdosi 2, Kovacsics 5, Bognar-Bodi 3, Kovacsicz 1, Mayer 1, Meszaros 1, Pappne-Szamoransky1.
Karne: 8/8.
Kary: 10 min.

Rosja: Sidorowa, Sedojkina - Bobrownikowa 3, Bliznowa, Dawidienko 2, Dmitriewa 7, Ilina, Punko 2, Sen 5, Żilinskajte, Czernoiwanenko 1, Marennikowa, Kuznetcowa 4, Uskowa 2, Makejewa 1, Pietrowa 1.
Karne: 3/4.
Kary:
6 min.

Sędziowie: Peter Brunovský i Vladimír Čanda (Słowacja).

MDrużynaMZRPBramkiPkt
1 Hiszpania 3 3 0 0 81:72 6
2 Węgry 3 1 1 1 84:79 3
3 Polska 3 1 0 2 74:84 2
4 Rosja 3 0 1 2 79:83 1
Komentarze (1)
Bartłomiej Kwiatkowski
7.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polki musza zdecydowanie poprawic gre bo inaczej skoncza tak jak przeczuwalem przed 1 meczem, czyli trzy porazki i bilans bramek conajmniej -10. Fajnie ze wszystkie mecze turnieju, takze te tra Czytaj całość