W swoim pierwszym meczu w 2015 roku MKS uporał się w Superlidze z KPR-em Jelenia Góra 31:23. W styczniu lublinianki będą miały na swojej drodze przeciwników w większości z niżej półki. - Początek roku bardzo nam sprzyja, ponieważ możemy spokojnie wejść w rozgrywki i to cieszy. Od początku kontrolowałyśmy spotkanie z Jelenią Górą, dzięki czemu trenerki mogły rotować składem - stwierdziła w rozmowie z serwisem SportoweFakty.pl Drabik.
[ad=rectangle]
W najbliższych 3-4 miesiącach ekipa z Lublina będzie musiała sobie radzić bez kontuzjowanej Agnieszki Koceli, którą będzie zastępowała Małgorzata Rola. - Gosia Rola jest bardzo doświadczoną zawodniczką, potrafi się znaleźć na lewym, jak i na prawym skrzydle. W starciu z drużyną z Jeleniej Góry bardzo fajnie zastąpiła Agnieszkę Kocelę, jednak jak wiemy z jedną zawodniczką na pozycji jest ciężko grać, co wiem po zeszłym sezonie. Na pewno ubytek jest bardzo ważny, ponieważ "Koci" była podstawową zawodniczką, jednakże stało się, co się stało, i nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem - kontynuowała młoda szczypiornistka lubelskiej drużyny.
Joanna Drabik ma za sobą występ w barwach reprezentacji Polski podczas chorwacko-węgierskich ME, które były dla niej debiutem na imprezie tej rangi. - Bardzo miło wspominam mistrzostwa Europy, ponieważ to był pierwszy tak ważny turniej w moim życiu. Bardzo cieszę się, że w wieku 21 lat mogłam pojechać na tą prestiżową imprezę, aczkolwiek nie zagrałam tam zbyt wielu minut. Jedynie dłużej pograłam z Norwegią oraz w pozostałych spotkaniach po kilka minut i to jest takie mniej satysfakcjonujące - powiedziała na zakończenie.
W MŚ w Danii gwiazda Asi rozbłyśnie najjaśniej:).