Jakakolwiek niespodzianka w tym spotkaniu byłaby ogromną sensacją. Sparta Oborniki zajmuje ostatnie miejsce w tabeli I ligi i przegrała siedem kolejnych meczów w tej klasie rozgrywkowej. MKS Selgros Lublin jest natomiast liderem PGNiG Superligi kobiet i występ takiej drużyny w Obornikach był sporym wydarzeniem.
[ad=rectangle]
Co ciekawe w tym sezonie w Obornikach mierzyły się już ze sobą miejscowy zespół i team z Lubina. Sparta nie grała jednak z MKS-em Selgros, a z występującym w I lidze MKS-em AZS UMCS. Wówczas lublinianki wygrały 26:17. Co ciekawe w obu meczach zagrały cztery lubelskie zawodniczki, które ogrywają się w I lidze, a Dagmara Nocuń w środę barwach superligowca zdobyła aż dwanaście bramek.
Już od pierwszych minut MKS Selgros wyszedł na wysokie prowadzenie. Po bramce Małgorzaty Roli, w siódmej minucie było już 6:1. Od tego czasu nastąpiło jednak odprężenie w szeregach mistrzyń Polski. Prowadzone przez Tomasza Konitza zawodniczki Sparty od 14. do 16. minuty rzuciły trzy bramki z rzędu i przegrywały już tylko 5:9. Pod koniec pierwszej połowy znów do głosu doszły jednak zawodniczki z Lublina, które schodziły na przerwę przy wyniku 10:19.
Po zmianie stron, Sparta zdobyła już tylko sześć bramek! W tym samym czasie MKS Selgros pokonał bramkarki drużyny z Obornik aż 22 razy. Świetnie grała Nocuń, a wynik ustaliła Kamila Skrzyniarz. Spotkanie pechowo zakończyło się dla Honoraty Syncerz, która doznała podczas niego urazu kolana.
Sparta Oborniki - MKS Selgros Lublin 16:41 (10:19)
PP: Bezlitosne mistrzynie - relacja z meczu Sparta Oborniki - MKS Selgros Lublin
W ramach 1/8 Pucharu Polski doszło do pojedynku zespołów będących w skrajnie różnych sytuacjach. Sparta Oborniki została rozgromiona przez MKS Selgros Lublin 41:16.